Annalise Braakensiek pracowała jako modelka, aktorka, prezenterka telewizyjna i projektantka biżuterii. W niedzielę śledczy odnaleźli ją martwą w apartamencie w Sydney. Rzeczniczka policji poinformowała, że kobieta jeszcze nie została oficjalnie zidentyfikowana. Dodała również, że wkrótce ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok w celu ustalenia przyczyny śmierci.
Australijska modelka była aktywna w mediach społecznościowych. Jak podaje „The Sydney Morning Herald”, od dawna otwarcie mówiła o swojej walce z depresją. W grudniu na Instagramie Braakensiek zamieściła post, w którym opowiadała o życiowych wzlotach i upadkach. „Życiowe wyzwania były ostatnio mroczne, trudne, wymagające i wręcz przerażające. Dla mnie i dla wielu innych, których znam. Ale dziś jest nowy dzień!" – napisała.
Braakensiek była ambasadorką „RUOK”. To akcja, której celem jest zwiększenie świadomości społeczeństwa na temat tego, jak ważne jest obserwowanie zachowań innych. Co więcej, czasami zadanie zwykłego pytania „Czy wszystko jest w porządku?” („Are you OK?”) może uratować komuś życie. W 2017 roku Braakensiek przyznała „The Sydney Morning Herald”, że musiała się zmierzyć z przedwczesną śmiercią wielu osób, które były jej bliskie. – Nie mogłam wstać z łóżka – powiedziała, opisując, jak się wtedy czuła. – Wydaje mi się, że spędziłam około sześciu tygodni w łóżku. Cały czas płakałam. To było bardzo przerażające uczucie – powiedziała.
Czytaj też:
Modelka twierdzi, że idealne piękno nie istnieje. Publikuje zdjęcia bez obróbki
Nie żyje australijska modelka. Annalise Braakensiek miała 46 lat