Dakota Johnson postanowiła zatrzymać niektóre intymne rekwizyty z filmu "Pięćdziesiąt twarzy Greya".
Powszechnie przyjęta jest zasada, że aktorzy biorą sobie na pamiątkę rożne przedmioty z planów zdjęciowych. Dakocie szczególnie przypadła do gustu bielizna jej bohaterki - Anastasii Steele. Córka Melanie Griffith stwierdziła, że ta część garderoby była tak wygodna, iż postanowiła jej nie zdejmować po zakończeniu zdjęć.
Cover Video/x-news
Cover Video/x-news