Jak podaje dailymail.co.uk, według ekspertów istnieje 50 proc. szans na to, że ebola pojawi się w Wielkiej Brytanii w ciągu najbliższych trzech tygodni. Wirus zaczął się jeszcze gwałtowniej rozprzestrzeniać, na chwilę obecną zainfekowane jest prawie 7,5 tys. osób, a 3,4 tys. zmarło od gorączki krwotocznej Ebola.
Naukowcy stworzyli mapę, według której szacują w jaki sposób w najbliższych tygodniach wirus będzie rozprzestrzeniał się na świecie. Sugerowano się połączeniami lotniczymi pomiędzy poszczególnymi krajami globu.
Według naukowców, istnieje 75 proc. prawdopodobieństwo, że do 24 października wirus pojawi się we Francji. 40 proc. szans na pojawienie się wirusa ma Belgia, natomiast Hiszpania i Szwajcaria 14 proc.
Jednak, w związku z planowaną redukcją lotów do regionów, gdzie pojawiła się epidemia, naukowcy przewidują spadek zagrożenia rozprzestrzenienia się wirusa. Jeśli rzeczywiście, zmniejszona zostanie liczba lotów, naukowcy oceniają szanse na pojawienie się wirusa we Francji na 25 proc., a w Wielkiej Brytanii na 15 proc. - Tak naprawdę, jest to loteria - powiedział dr Derek Gatherer, z uniwerstytetu w Lancaster, ekspert w chorobach zakaźnych.
Według naukowców, istnieje 75 proc. prawdopodobieństwo, że do 24 października wirus pojawi się we Francji. 40 proc. szans na pojawienie się wirusa ma Belgia, natomiast Hiszpania i Szwajcaria 14 proc.
Jednak, w związku z planowaną redukcją lotów do regionów, gdzie pojawiła się epidemia, naukowcy przewidują spadek zagrożenia rozprzestrzenienia się wirusa. Jeśli rzeczywiście, zmniejszona zostanie liczba lotów, naukowcy oceniają szanse na pojawienie się wirusa we Francji na 25 proc., a w Wielkiej Brytanii na 15 proc. - Tak naprawdę, jest to loteria - powiedział dr Derek Gatherer, z uniwerstytetu w Lancaster, ekspert w chorobach zakaźnych.