Jarosław Jakimowicz ostro do Samuela Pereiry. „Frajer”

Jarosław Jakimowicz ostro do Samuela Pereiry. „Frajer”

Dodano: 
Jarosław Jakimowicz i Samuel Pereira
Jarosław Jakimowicz i Samuel Pereira Źródło: Newspix.pl / TEDI, Ciecier
Byli pracownicy TVP Info wdali się w publiczną kłótnię. Jarosław Jakimowicz i Samuel Pereira nie szczędzili sobie gorzkich słów.

Kilka dni temu w mediach zrobiło się ponownie głośno o Jarosławie Jakimowiczu. Wszystko z powodu relacjonowanej w sieci podróży prezentera na Białoruś. Jego wizyta w Grodnie, Mińsku, Brześciu i Starych Waliszkach wywołała gorące reakcje wśród opinii publicznej, a sprawą zainteresowało się nawet MSZ. Później 55-latek udzielił wywiadu, w którym stwierdził, że media skupiają się na jego wyjeździe, odwracając uwagę od rzekomego „rozkradania Polski”. Dodał też, że przez to, iż pracował w TVP, nie może znaleźć pracy. Do jego ostatnich poczynań odniósł się Samuel Pereira.

Spór Pereiry i Jakimowicza

Jarosław Jakimowicz udzielił wywiadu „Plejadzie”, w którym m.in. stwierdził, że dwa wyroki skazujące, które zapadły przeciwko niemu w związku z wypowiedziami o „obrzydliwej hołocie”, są niesprawiedliwe. –Jeżeli teraz te media próbują mnie szturchać, to jestem w*******y. Od roku jestem bezrobotny. Jestem bezrobotny dlatego, że pracowałem w TVP Info. Taka jest wolność i taka tolerancja, że przez to nie mogę znaleźć pracy – wyznał.

Do ostatnich wypowiedzi prezentera w mediach społecznościowych zdążył się już odnieść Samuel Pereira, który w latach 2023-2024 był wicedyrektorem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i zarządzał TVP Info. Na portalu X (dawnym Twitterze) napisał: „Pożegnanie Jakimowicza to była jedna z lepszych decyzji. Nigdy jej nie żałowałem. Tyle osób w TVP wtedy odetchnęło. Czas pokazał, że miałem rację, a nie ci, co go bronili w raportach. Liczę na refleksję u kolegów, którzy do ostatniej chwili próbowali mnie odwieść od tej decyzji”.

Teraz Jarosław Jakimowicz postanowił odpowiedzieć Samuelowi Pereirze we wpisie na Facebooku. W poście pełnym personalnych ataków na byłego wicedyrektora TAI, dawny prowadzący „W kontrze” zasugerował, że nie jest on osobą wiarygodną. Zaczął w mocnych słowach: „Posłuchaj, konusie i frajerze. Jesteś jedną z największych szui, jakie pracują w mediach. Każdy to o tobie mówi. Podstępny, podły, fałszywy, manipulant paskowy z tvp.info”.

„Ty bliski kolega Piotra Krysiaka, który w mediach pomówił mnie o gwałt. Prokuratura przez 4 lata badała temat i stwierdziła, że to wszystko bzdury. Uczestniczyłeś też w tym? Czy to była pierwsza próba usunięcia mnie z tvp.info i zamach na stanowisko dyrektora Olechowskiego? Czy to był już element przejmowania anteny ludźmi od Karnowskich czyli wPolsce.pl? Nie udało się z gwałtem, to kurduplu knuleś dalej. (...) Ja sam zwolniłem się z tvp.info, a nie ty, frajer, mnie zwalniałeś. Nie kłam” – kontynuował Jarosław Jakimowicz.

„Olechowskiego załatwiliście później i wprowadziliście Adamczyka. (...) Ty stałeś się, frajerze, dyrektorem i zacząłeś antenę zapełniać badziewiem z wPolsce.pl. Oglądalność spada, format «W kontrze» przestaje istnieć. Ale wszyscy tłuką kasę. (...) Jesteś obrzydliwy” – dodał 55-latek. Na jego atak Samuel Pereira nie zdecydował się jeszcze odpowiedzieć w jakikolwiek sposób.

facebookCzytaj też:
Ogórek odcina się od Jakimowicza. „Marzę, żeby przestano mnie pytać”
Czytaj też:
MSZ o wycieczce Jakimowicza. „Nie służy bezpieczeństwu Polski”