Z początkiem tego roku wszyscy prowadzący „Pytania na śniadanie” stracili pracę. Wiele widzów było zaskoczonych, że ze swoimi stanowiskami musieli pożegnać się nawet Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, a także Tomasz Kammel. Teraz okazało się, że wspomniani gospodarze rywalizowali ze sobą przy objęciu posad w nowym programie Polsatu.
Kammel odrzucony przez Miszczaka
Już w piątkowy poranek 30 sierpnia na antenie Polsatu zadebiutuje długo zapowiadany program śniadaniowy. Format „Halo, tu Polsat” na razie emitowany będzie trzy razy w tygodniu, a jego prowadzącymi zostali Krzysztof Ibisz z Pauliną Sykut-Jeżyną, a także Agnieszka Hyży z Maciejem Rockiem. Od wielu miesięcy pojawiały się pogłoski, że dołączą do nich Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski i oficjalnie tę informację potwierdzono na niedawnej ramówce Polsatu. Dlaczego Edward Miszczak się na nich zdecydował?
– Nie jest tajemnicą, że z tych wszystkich prowadzących to Kasia i Maciek są obecnie najbardziej popularni i generują największą ilość artykułów. Gdy byli w „Pytaniu na śniadanie”, bacznie obserwowali odcinki z ich udziałem i chętnie o nich pisali. Miszczak ma nadzieję, że teraz będzie podobnie. Ponieważ pozostali prowadzący, których wybrał na samym początku, nie są tak kontrowersyjni, mówił, że potrzebuje jedną parę, która wzbudza skrajne emocje i podgrzeje trochę atmosferę wokół programu. On uważa, że wystarczy, że Cichopek i Kurzajewski pojawią się na ekranie, a PR wokół programu będzie się robił sam – zdradził informator „Plotka”.
Wiadomo, że w „Halo, tu Polsat” znalazło się również miejsce dla Anny Rubaj, Maksa Behra, a także Aleksandra Sikory, który wcześniej był prowadzącym „Pytania na śniadanie”, a teraz został reporterem. Choć początkowo brano pod uwagę to, by był gospodarzem i powtórzył swój duet z Małgorzatą Tomaszewską, tak się nie stanie. Podobnie jak Tomasz Kammel, przegrał rywalizację z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim.
– Program nie jest z gumy i na razie będzie emitowany tylko trzy razy w tygodniu, więc było zapotrzebowanie na trzy pary gospodarzy. Miszczak stwierdził, że Olek i Małgosia to taka spokojna i grzeczna para, jak Krzysiek z Pauliną czy Agnieszka z Maćkiem Rockiem i nie będzie o nich głośno. jak o Maćku i Kasi. Z tego powodu też Tomasz Kammel nie dostał propozycji, choć pojawiał się w początkowych rozmowach osób zarządzających tym projektem – dodał informator portalu.
Czytaj też:
Polsat przegrał w sądzie z KRRiT. Musi zapłacić karęCzytaj też:
Gwiazda Polsatu ma złośliwego raka. „Boję się”