Muzycy z zespołu Piersi zadrwili z Pawła Kukiza w nowej piosence. Odpowiedział

Muzycy z zespołu Piersi zadrwili z Pawła Kukiza w nowej piosence. Odpowiedział

Paweł Kukiz
Paweł Kukiz Źródło:PAP / Łukasz Gągulski
Koledzy z dawnego zespołu Pawła Kukiza Piersi wyśmiali go w piosence „Świenty Paweł”. Polityk odpowiedział.

Wojciech „Amor” Cieślak i Krzysztof „Alladyn” Imiołczyk jeszcze niedawno grali z Pawłem Kukizem w zespole Piersi. Kiedy lider zajął się polityką, każdy z nich poszedł w swoją stronę. Muzycy bez Kukiza założyli grupę Latające biustonosze, a teraz nagrali piosenkę, która wprost uderza w byłego kolegę.

Muzycy zadrwili z Pawła Kukiza

Paweł Kukiz był wokalistą Piersi w latach 1984-2013. Muzyczną karierę porzucił na rzecz polityki. Najpierw kandydował na prezydenta, a później zainicjował ruch polityczny Kukiz’15. Chociaż na początku wielokrotnie podkreślał, że nie zamierza współpracować z PiS, to szybko zmienił zdanie.

– Nie ma takiej opcji, żebym ja wszedł w jakąkolwiek koalicję z PiS-em – powiedział w 2018 roku w rozmowie z Robertem Mazurkiem. Później wielokrotnie podkreślał, że „nikt nie jest w stanie go kupić”. Te wszystkie wypowiedzi Kukizowi wypomnieli dawni koledzy. Zespół Latające biustonosze właśnie wydał utwór „Świenty Paweł”.

„Czy to tygrys, czy to lew / Właśnie zmieszał z Jarkiem krew / Nie do wiary, że punkowiec / To prezesa dziś dachowiec” – śpiewają.

Paweł Kukuiz komentuje piosenkę dawnych kolegów

W rozmowie z O!Polska lider zespołu Paweł Kwaśny przyznał, że utwór nie jest kierowany tylko do Kukiza. – To bardziej apel do ludzi, by nie wybierali złych dróg. Paweł Kukiz mógł wiele zmieniać, pozostając na scenie muzycznej. Wejście w politykę przyniosło rozczarowanie. Co mówię z bólem serca, bo chowałem się na jego muzyce – powiedział.

Do utworu odniósł się też główny zainteresowany. W rozmowie z Interią nie szczędził „Świentemu Pawłowi” komplementów. – Świetna piosenka, refren natychmiast wpada w ucho, a brzmienie gitary jest kapitalne. Super, że nie w konwencji discopolowej „Bałkaniki”. Tyle tylko, że tekst odbiega od rzeczywistości – podkreślił.

W dalszej części wypowiedzi Paweł Kukiz próbował się wytłumaczyć ze swoich politycznych decyzji. – W piosence pada pytanie „Gdzie te JOW-y”. Ano w programie Prawa i Sprawiedliwości. To mój kluczowy postulat z 2015 roku, o którego realizację nieprzerwanie zabiegam. PiS był jedyną formacją, która była skłonna wpisać JOW-y w swój program. I stąd przede wszystkim nasza współpraca – podkreślił były muzyk.

Nawiązał też do finansów. Jak twierdzi, na muzyce mógłby zarobić dużo więcej niż na polityce. – Podobnie ma się sytuacja z tymi 30 monetami, za które miałem sprzedać duszę. Koledzy wiedzą, że na występach zarabiałem kilkakrotnie więcej, niż w Sejmie, więc nie rozumiem skąd taka ich poetyka i konfabulacja – podsumował.

Piosenka i stworzony do niej teledysk są już dostępne w sieci. Na koniec klipu pojawia się napis: Utwór powstał w hołdzie dla muzyki zespołu Piersi w latach 1984-2013.

Czytaj też:
Brodka zmienia się w „Gada” w nowym, pełnym erotyzmu, teledysku
Czytaj też:
PRO8L3M i Andrzej Chyra pojechali do „Nicei”. Duet zapowiada nowy album

Opracowała:
Źródło: Wprost / Plotek; O!Polska