Katarzyna Skrzynecka odeszła z programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” w styczniu 2023 roku w atmosferze ogromnego skandalu. Gwiazda była związana z produkcją od 1. sezonu, który wygrała. Następnie była jurorką. Okazało się, że z programu „TTBZ” została zwolniona, a wtedy jej kolega po fachu Piotr Gąsowski, który prowadził format, postanowił, w geście solidarności, także opuścić format.
„Mało kto miewa w dzisiejszych czasach taką odwagę. Mawiają, że prawdziwi przyjaciele skoczą za sobą w ogień” – komentowała wtedy jego decyzję Skrzynecka.
Miszczak: Trwają rozmowy z Gąsowskim i Skrzynecką
Tymczasem wiele miesięcy później, w najnowszym wywiadzie dla „Super Expressu” Edward Miszczak podał, że Gąsowski i Skrzynecka mogą jeszcze wrócić do Polsatu.
– To, że Kasia odeszła od nas, to, że Gąsu od nas odszedł, to nie są ostateczne decyzje. Rozmawiamy i z Kasią, rozmawiamy i z Gąsem. Jego syn jest teraz w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Tu się wszystko ułożyło. To tylko media robią ze mnie krwiożerczego człowieka. A tak nie jest. Proszę zobaczyć, jestem delikatnym facetem – stwierdził dyrektor programowy Polsatu.
Nieoficjalnie „SE” podaje, że Skrzynecka i Gąsowski są brani pod uwagę jako duet prowadzących zapowiadanej już od dłuższego czasu śniadaniówki stacji Polsat.
Czytaj też:
Były menadżer Natalii Janoszek ujawnia kulisy pracy z 33-latką. „Idzie po trupach do celu”Czytaj też:
Anna Lewandowska zniknęła z Instagrama. Fani są zaniepokojeni