Antoni K. oskarżony. Grozi mu więzienie i kara grzywny

Antoni K. oskarżony. Grozi mu więzienie i kara grzywny

Antoni K
Antoni KŹródło:Instagram / antek.krolikowski
Antoni K. ma spore problemy. Do sądu właśnie trafił akt oskarżenia, a jemu grozi zarówno wysoka grzywna, jak i kara pozbawienia wolności.

Antoni K. zgromadził na swoim koncie sporo przewinień i wiele wskazuje na to, że może spotkać go kara. „Super Express” dowiedział się właśnie, że do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli wpłynął akt oskarżenia z art. 178a Kodeksu Karnego, który dotyczy prowadzenia pojazdy pod wpływem środka odurzającego.

Antoniemu K. grozi kara pozbawienia wolności

Wszystko zaczęło się w lutym tego roku, gdy Antoni K. chciał jechać w odwiedziny do swojego synka Vincenta. Gdy już siedział w aucie, zainteresowała się nim policja, która poddała go kontroli. Narkotest wykazał wtedy, że aktor zażył substancje odurzające – THC. On sam tłumaczył się potem w oficjalnym oświadczeniu, że bierze medyczną marihuanę, która pomaga mu uporać się z chorobą – stwardnieniem rozsianym. Przy okazji zasugerował, że kontrola policyjna nie była przypadkowa.

„Do zatrzymania doszło ok. 16 przy ul. Karolkowej 16, zaraz po tym, jak wyjechałem z mojego mieszkania do Asi, aby spotkać się z synkiem. Funkcjonariusze, z uwagi na otrzymane zgłoszenie, że o tej godzinie i w tym miejscu pojawię się rzekomo pod wpływem nielegalnych substancji, czekali na mnie w okolicy miejsca zamieszkania. Zostałem zatrzymany do kontroli. Alkotest wykazał, że jestem trzeźwy. Jednak narkotest wykrył THC, którym wspomagam moje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru” – napisał wtedy Antoni K.

Teraz sprawa ma swój ciąg dalszy, a do sądu wpłynął wyżej wymieniony akt oskarżenia. Aktorowi grożą aż dwa lata więzienia. Ale to nie wszystko.

„Oskarżonemu Antoniemu K. grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2, a także obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres co najmniej 3 lat. Dodatkowo, w razie skazania Antoniego K., nałożony zostanie obowiązek zapłaty świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych” – powiedział prokurator Szymon Banna w rozmowie z „Super Expressem”.

Czytaj też:
Antoni K. z zarzutami prokuratorskimi. Co grozi aktorowi?
Czytaj też:
Joanna Opozda chce przyspieszyć rozwód z Antonim Królikowskim. „To ją załamało”

Źródło: WPROST.pl / se.pl