Sara James ma swoje „pięć minut”. Młoda wokalistka podbija nie tylko polski rynek muzyczny, ale i amerykański. Sara James wystąpiła w amerykańskiej edycji „Mam talent”, a pod koniec grudnia można było ją podziwiać w specjalnym wydaniu programu, w którym wystąpili zwycięzcy poprzednich edycji oraz największe gwiazdy „Mam talent” z całego świata. Mimo intensywnego czas Sara James musiała jednak znaleźć chwilę na zadbanie o swoje zdrowie.
Sara James wyznała, że ma za sobą zabieg gardła
Sara James udzieliła wywiadu serwisowi Onet, w którym przyznała, że ma za sobą zabieg na gardło. Poddała się mu, by wspomóc swój wokal.
„Niedawno miałam drobny zabieg, żeby pomóc swojemu głosowi. Wycinanie trzeciego migdału co prawda nie było zbyt przyjemne, ale szybko wróciłam do formy” – powiedziała Sara James.
Sara James najbardziej się bała, że po zabiegu jej głos może zmienić barwę! „Byłam przerażona! Na szczęście, chyba nie ma dużej różnicy. Cieszę się natomiast, że już nie brzmię tak bardzo”nosowo„. Ten głos jest w końcu otwarty. To bardzo ważne, zwłaszcza kiedy jest on twoim narzędziem do pracy” – wyznała.
Wcześniej praca głosem mocno eksploatowała jej gardło. Niezbędne były regularne wizyty i kontrole u lekarza. Zabieg ma zapewnić jej formę na dłuższy czas. To z pewnością dla niej ważne, bo Sara James w końcu jest dopiero na początku swojej zawodowej drogi. Nie da się jednak ukryć, że już dużo osiągnęła, a fanem jej talentu jest nawet Simow Cowell, który nie ukrywał zachwytu.
„Występy twoich poprzedników były bardzo dobre. Potem wychodzisz ty, 14-latka z Polski i rozwalasz jedną z najbardziej kultowych piosenek na świecie. To wyjątkowy wieczór z tobą i po prostu dajesz sobie szansę” – mówił do Sary w finale „Mam talent”.
Czytaj też:
Porażka Sary James w specjalnej edycji „America's Got Talent”. Artystka zabrała głosCzytaj też:
Sara James podbija USA. Jej występ w „America's Got Talent: All-Stars” zachwycił widzów