Natalia Janoszek odpadła z „Tańca z gwiazdami”. Po programie dowiedziała się o śmierci bliskiej osoby. „Dało mi to do myślenia”

Natalia Janoszek odpadła z „Tańca z gwiazdami”. Po programie dowiedziała się o śmierci bliskiej osoby. „Dało mi to do myślenia”

Natalia Janoszek, Rafał Maserak
Natalia Janoszek, Rafał Maserak Źródło: Newspix.pl
Natalia Janoszek odpadła w ostatnim odcinku „Tańca z gwiazdami”. Aktorka, która robi karierę w Bollywood, po programie usłyszała smutną wiadomość.

Natalia Janoszek tańczyła w parze z Rafałem Maserakiem. Razem doszli do ćwierćfinału „Tańca z gwiazdami” i musieli pożegnać się z programem. Młoda aktorka, która na co dzień robi karierę w Bollywood, nie kryła smutku. To nie była jednak dla niej najgorsza wiadomość tego dnia. Po programie dowiedziała się, że zmarła jej babcia.

Natalia Janoszek w żałobie. Po „Tańcu z gwiazdami” dowiedziała się o śmierci bliskiej osoby

Natalia Janoszek smutną wiadomością podzieliła się z fanami na Instagramie. Na swoim Instastory zamieściła krótki komunikat, w którym podziękowała fanom za wsparcie, a także poinformowała ich o śmierci swojej babci.

Drodzy, dziękuję za wszystkie piękne słowa i wiadomości po wczorajszym „Tańcu z gwiazdami”. Wybaczcie, że się nie odzywam, ale wczoraj odeszła moja ukochana babcia i w tej sytuacji wszystko zeszło na dalszy plan. Wiedzcie jednak, że ogromnie doceniam wasze wsparcie i bądźcie proszę wyrozumiali wobec chwilowego braku kontaktu ze mną – napisała.

O sytuacji porozmawiała z serwisem Plejada. Przyznała, że w związku z tym, co się stało, ma różne przemyślenia.

Wczoraj odeszła moja babcia i myślę, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Muszę wrócić do rodziny, żeby ją pożegnać. Bliscy poinformowali mnie o wszystkim po programie, ale dało mi to do myślenia. Pożegnałam się z programem, żeby móc pożegnać się z babcią – powiedziała.

W ćwierćfinałowym odcinku Natalia Janoszek i Rafał Maserak walczyli z Jackiem Jelonkiem i Michałem Danilczukiem, Ilona Krawczyńską i Robertem Rowińskim oraz Wiesławem Nowobliskim i Janją Lesar. Mimo że jurorzy byli zachwyceni tanecznym występem Natalii i Rafała, to jednak parze zabrakło wsparcia widzów, o czym Natalia powiedziała w rozmowie z Plejadą.

Wszystko było w rękach widzów. Wiesiu był na ostatnim miejscu i ludzie czuli, że muszą go ratować. Utożsamiają się z nim, bo jest takim miłym wujkiem. Jacek i Michał mają ważne przesłanie i też chcą coś przekazać, będąc w tym programie. Ilonka jest influencerką z bardzo dużą liczbą fanów. Wszystkim się wydawało, że tańczymy dobrze, więc sobie poradzimy bez wsparcia. Właśnie tego wsparcia nam zabrakło – dodała Natalia Janoszek.

Aktorka przyznała, że od początku zdawała sobie sprawę, że trudno jej będzie zbudować dużą grupę wsparcia, bo w Polsce nie jest popularna. Cieszy się jednak, że udało jej się dojść aż do ćwierćfinału.

Czytaj też:
Wiesław Nowobilski komentuje werdykt telewidzów. „Kiepsko się z tym czuję”
Czytaj też:
„Taniec z Gwiazdami”. Fani nie kryją złości po ogłoszeniu werdyktu

Źródło: WPROST.pl / plejada.pl