Nietypowa propzycja Kingi Dudy
„Hej chłopaki, przepraszam, że piszę w takich sprawach na DM (direct messages, pol. wiadomości bezpośrednie — red.), ale nie wiedziałam, czy nie uznacie, że kontakt inną drogą to fejk. Chciałam was zapytać, czy bylibyście zainteresowani spotkaniem ze mną?” - miała zaproponować Kinga Duda.
W dalszej części wiadomości córka pary prezydenckiej miała tłumaczyć, że „chce kontynuować podjęte przez siebie działania i przeprowadzić szeroki research dotyczący szeroko pojętej inności sytuacji osób nieheteronormatywnych i tolerancji”. „W ramach tego researchu rozmawiam z różnymi ludźmi, pytając ich o ich własne doświadczenia, oczekiwania, pogląd na sprawy i pomysły na to, jak można poprawić sytuację. Biorąc pod uwagę, że funkcjonujecie w przestrzeni publicznej, zarówno jako para, jak i osoby o własnym stylu, wasze spostrzeżenia byłyby dla mnie bardzo cenne” - miała stwierdzić dodając, że gwarantuje Vogule Poland anonimowość.
Vogule Poland odpowiedziało Kindze Dudzie
Z fragmentu „Kuriozum”, który trafił do sieci wynika, że influencerzy byli zaskoczeni wiadomością i nie zamierzali przyjąć zaproszenia. „W politycznej bańce twojego ojca modne są wszystkie piątki, więc mamy piątkę dla Kingi Dudy. Jeden. Twój ojciec jest jednym z powodów, dlaczego niebawem uciekamy ze swojej ojczyzny” - stwierdzili Patryk Chilewicz i Adam Mączewski.
„Przez twojego ojca i jego politycznych zwierzchników ludzie codziennie są bici, zastraszani i popełniają samobójstwa. Twój ojciec nie uznaje nas za ludzi i za w pełni wartościowe osoby. Twoja matka wielokrotnie, gdy miała możliwość zabrania głosu, znacząco milczała” - tłumaczyli influencerzy. Członkowie Vogule Poland podkreślili, że „Andrzej Duda mając wykształcenie prawnicze, łamie i nagina prawo, robiąc z siebie niezbyt poważną osobę i ośmieszając pełniony urząd”.
„Miałaś wielokrotnie szansę przeciwstawienia się temu zbydlęceniu, jakie dzieje się w polityce. Nie zrobiłaś tego i musisz codziennie z tym żyć. Żyć z myślą, że przez działania twojego ojca Polska stacza się, ludzie uciekają z ojczyzny, wstydzą się za nią, umierają. I to chyba największa kara, jaka mogłaby cię spotkać. Także nie licz na spotkanie no, chyba że będziemy akurat pod pałacem prezydenckim krzyczeli do twojego ojca, walcząc o swoją godność” - podsumowali.