Kutcher, aktor znany z produkcji takich jak „Różowe lata siedemdziesiąte”, „Dwóch i pół”, „Sex Story” czy „Efekt motyla”, od 2012 roku związany jest z Milą Kunis, również aktorką. Para pobrała się w 2015 roku. Wspólnie mają dwójkę dzieci – córkę Wyatt Islabelle oraz syna Dimitriego Portwooda.
Aktor pojawił się ostatnio w programie „W dziczy z Bearem Gryllsem”, gdzie ujawnił, że dwa lata temu zmagał się z poważną chorobą autoimmunologiczną, która wywołała zapalenie naczyń krwionośnych. Miało to u Kutchera na tyle ciężki przebieg, że tymczasowo stracił on wzrok, słuch oraz zdolności ruchowe. – Wypracowanie tego wszystkiego na nowo i odzyskanie formy zajęło mi rok. Nie doceniasz takich spraw, dopóki nie znikną – podkreślił. Dodał, że „ma szczęście, że żyje”.
Kutcher zapewnia fanów: W pełni wyzdrowiałem
Zwracając się do Gryllsa, Kutcher stwierdził, że w najtrudniejszych momentach próbował jak najbardziej wykorzystywać tę, jak to nazwał, „okazję”. – Kiedy zaczynasz postrzegać swoje przeszkody, jako rzeczy, które spadły na ciebie nie bez powodu, a raczej, by dać ci dokładnie to, czego potrzebujesz, życie zaczyna być zabawne, prawda? Zaczynasz surfować na szczycie swoich problemów, zamiast żyć pod nimi – powiedział.
Po emisji odcinka aktor dodał na Twitterze wpis, w którym zapewnił fanów, że w pełni wyzdrowiał.
twitterCzytaj też:
Nowości na Netflix. Podpowiadamy, co obejrzycie