Majka Jeżowska trafiła do szpitala. „To nie jest prima aprilis”

Majka Jeżowska trafiła do szpitala. „To nie jest prima aprilis”

Majka Jeżowska
Majka Jeżowska Źródło:Instagram
Majka Jeżowska trafiła do szpitala. W mediach społecznościowych zdradziła co jej dolega. To nie jest prima aprilis – podkreśliła gwiazda.

Majka Jeżowska przy pomocy swojego konta na Instagramie przekazała informację, że trafiła do szpitala. Gwiazda zdradziła co jej dolega i już na początku wpisu podkreśliła, że post nie jest pierwszokwietniowym żartem. „Drodzy moi, to nie jest Prima Aprilis, bo ze zdrowia nie wolno żartować” – zaczęła wokalistka. Jeżowska przekazała, że powodem wizyty w szpitalu było złe samopoczucie, które utrzymywało się od dłuższego czasu. „Tak, wylądowałam w szpitalu na badaniach diagnostycznych, od miesięcy czułam się zmęczona” – czytamy. Mimo problemów ze zdrowiem gwiazda zachowała typowy dla siebie dystans i poczucie humoru. „Jak żartuje moja rodzina – każda prawdziwa gwiazda rock&rolla ma przetaczaną krew” – dodała. Majka Jeżowska uspokoiła też fanów. „Całkiem poważnie, nie martwcie się, jestem pod opieką lekarzy i szukamy przyczyn złych wyników krwi” – dodała i nie zapomniała o promocji swojego ostatniego dzieła. „Pozdrawiam i czekam na wasze komentarze o moim teledysku „Nie wciągaj mnie” – zakończyła.

Majka Jeżowska wylądowała w szpitalu

Do postu wokalistka dołączyła dwa zdjęcia. Na pierwszym z nich widzimy Majkę Jeżowską przed wejściem do szpitala. Gwieździe towarzyszy mężczyzna, który prowadzi różową walizkę gwiazdy. Na drugim widoczny jest szpitalny woreczek krwią. Pod fotografiami nie zabrakło słów wsparcia od fanów. Pani Majko, szybkiego powrotu do zdrowia. „Będzie dobrze z Pani energią po badaniach i odpoczynku wszystko wróci do normy pozdrawiam”; „Dużo, dużo zdrowia Pani Majko”; „Zdrówka, Majeczko” – czytamy.

Czytaj też:
Jacek Kurski broni Wiktorów. „Podziały są rzeczą normalną”

Źródło: WPROST.pl / Instagram