Oprócz sankcji gospodarczych nałożonych przez Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię oraz Unię Europejską, Rosja musi się także liczyć z konsekwencjami w dziedzinie kultury. Europejska Unia Nadawców ogłosiła, że żaden rosyjski zespół nie weźmie udziału w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji.
O wykluczenie Rosji z konkursu zaapelowała państwowa ukraińska rozgłośnia UA:PBC twierdząc, że rosyjskie stacje radiowe, nadzorujące udział Rosji w konkursie Eurowizji, były tubą Kremla i ważnym narzędziem propagandy politycznej - rozpowszechniającymi dezinformacje w kwestii Ukrainy.
Ukraińcy podkreślali, że takie działania stoją w sprzeczności z wartościami Europejskiej Unii Nadawców, która odpowiada za organizację Eurowizji.
Wojna na Ukrainie. Rosja wykluczona z Eurowizji
EBU w oficjalnym komunikacie zaznaczyła, że „istnieją poważne obawy, że w świetle bezprecedensowego kryzysu na Ukrainie, udział Rosjan w tegorocznym Konkursie naraziłby konkurs na szwank”. „Naszym celem jest ochrona wartości konkursu kulturalnego, który promuje międzynarodową wymianę i zrozumienie, zbliża widzów, celebruje różnorodność poprzez muzykę i jednoczy Europę na jednej scenie” - stwierdzono.
Czytaj też:
Rosja wykluczona z Rady Europy! To inicjatywa Polski i Ukrainy