Prezes TVP postanowił wybrać się na zimowy urlop w Alpy. Jacek Kurski któremu towarzyszy żona Joanna i córka Anna Klara Teodora udali się do znanego zimowego kurortu Cortina d’Ampezzo. Ze względu na świetne warunki miejsce to jest niezwykle popularne wśród fanów białego szaleństwa z Polski. Kurort jest nazywany „Królem włoskich Dolomitów”, ponieważ położony jest w samym sercu tych gór. Ma setki kilometrów tras i wyciągów narciarskich. Szusowanie na nartach okazało się jednak bardzo niebezpieczne – szef telewizji publicznej miał wypadek na stoku.
Jak się czuje prezes TVP?
– Widziałem, że najpierw ktoś w niego wjechał, a on chciał uniknąć zderzenia z innym narciarzem, chyba dzieckiem, i upadł. Wszystko działo się bardzo szybko – powiedział „Super Expressowi” jeden ze świadków zdarzenia.
Ostatecznie wypadek nie okazał się groźny – Jacek Kurski nie odniósł poważniejszych obrażeń, złamał jedynie lewą rękę. Chociaż prezes TVP nie będzie mógł już w tym sezonie jeździć na nartach, ta niedogodność nie przeszkadza mu w korzystaniu z zimowego wypoczynku. „Super Express” opublikował serię zdjęć na których Jacek Kurski wraz z rodziną korzysta z uroków Cortina d’Ampezzo.