Przypomnijmy, w poniedziałek 13 września w mediach społecznościowych ukazał się pierwszy zwiastun serialu superbohaterskiego „Hawkeye”. To kolejna w tym roku produkcja z Marvel Cinematic Universe, która zadebiutowała na Disney+ 24 listopada. Głównym bohaterem będzie słynny łucznik, znany jako jeden z tych mniej potężnych Avengersów. Fani historii Marvela wiedzą jednak, że nie samą mocą superbohater żyje, a Clint Barton nie raz w pojedynkę potrafił już uratować znacznie silniejszych kolegów z poważnych tarapatów.
W nowej produkcji znalazło się też miejsce dla Piotra Adamczyka. Polski aktor najpierw pojawił się w zwiastunie produkcji, a teraz na jednym z plakatów promujących serial Marvela. Widzimy go jako jednego z członków dresiarskiej mafii.
Adamczyk o pracy na planie serialu „Hawkeye”
Adamczyk o tym, jak wyglądała praca na planie opowiedział ostatnio w rozmowie z blogerem i filmoznawcą Filipem Mańką. Przyznał, że nie było łatwo załatwić casting w takiej produkcji. Mówił także o tym, czym różni się praca na planie polskich seriali od tej na planie Marvela. Adamczyk nie ukrywał też, że rola w serialu "Hawkeye" jest jego wielką osobistą życiową przyjemnością. – Mam z tego dużą satysfakcję, no ale grałem większe role. Bardzo się cieszę z tych wszystkich memów, które trochę obśmiewają tę sytuację, tę dumę narodową, która się rozbudziła – żartował, odnosząc się do reakcji Polaków.
Czytaj też:
Anna Lewandowska zadała szyku na gali Złotej Piłki! Wybrała kreację domu mody Dolce & Gabbana