Will Sharp (Yahya Abdul-Mateen II), odznaczony weteran wojenny, desperacko poszukując pieniędzy na pokrycie rachunków medycznych za leczenie swojej żony, prosi o pomoc jedyną osobę, którą wie, że nie powinien – swojego przyrodniego brata Danny'ego (Jake Gyllenhaal). Ten w zamian za pożyczkę proponuje mu plan największego w historii Los Angeles napadu na bank – chce ukraść 32 mln dolarów. Na szali stoi życie jego żony, więc Will nie może odmówić.
Kiedy ich napad kończy się spektakularną porażką, zdesperowani bracia porywają karetkę z rannym gliną i lekarką Cam Thompson (Eiza González) na pokładzie. W szybkim pościgu, który nigdy się nie kończy, Will i Danny muszą uniknąć masowej reakcji organów ścigania w całym mieście, utrzymać zakładników przy życiu i jakoś ze sobą współpracować.
W sieci pojawiają się już porównania nowego filmu Michaela Baya do obrazu „Gorączka” z 1995 roku. W rzeczywistości produkcja jest remakiem duńskiego „Ambulancen” z 2005 roku. Scenariusz stworzył Chris Fedak.
Według zapowiedzi, światowa premiera filmu „Ambulans” będzie miała miejsce 18 lutego 2022 roku.
Czytaj też:
Alec Baldwin przypadkowo zastrzelił operatorkę. Halyna Hutchins przebyła długą drogę do Hollywood
„Ambulans” – nowy film Michaela Baya