Martyna Wojciechowska krytykuje władze. „Wstyd mi za działania rządu mojego kraju”

Martyna Wojciechowska krytykuje władze. „Wstyd mi za działania rządu mojego kraju”

Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska Źródło:Instagram / martyna.world
„Na granicy Polski trwa kryzys humanitarny. Wstyd mi za działania rządu mojego kraju. Władze i podległe im instytucje podejmują decyzje skazujące ludzi na cierpienie i śmierć” – stwierdziła Martyna Wojciechowska. Podróżniczka krytycznie oceniła także wprowadzenie w ponad 180 miejscowościach stanu wyjątkowego.

Martyna Wojciechowska zamieściła w sieci wpis, w którym odniosła się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. „Nikt nie jest nielegalny. Na granicy Polski trwa kryzys humanitarny. Wstyd mi za działania rządu mojego kraju. Władze i podległe im instytucje podejmują decyzje skazujące ludzi na cierpienie i śmierć. Bo na polskiej granicy ludzie umierają z wychłodzenia, z powodu chorób i niedożywienia. Nie gdzieś na krańcu świata, ale tu, w sercu Europy w XXI w” - stwierdziła gospodyni programu „Kobieta na krańcu świata”.

Podróżniczka przypomniała, że „od ponad miesiąca na granicy trwa pokaz sił między polskim a białoruskim rządem”. „I w tym wszystkim zapomniano o człowieku. Zapomniano o miłosierdziu, a tak bardzo lubimy w Polsce podkreślać naszą wiarę, prawda? Straż Graniczna przerzuca tych, którym udało się pokonać zasieki i nielegalnie przekroczyć granicę, na zmianę ze strony polskiej na białoruską i z powrotem” - stwierdziła dodając, że „tzw. push back jest działaniem nielegalnym”.

instagram

Martyna Wojciechowska o stanie wyjątkowym

Gwiazda TVN krytycznie oceniła także wprowadzenie w ponad 180 miejscowościach stanu wyjątkowego. Według Martyny Wojciechowskiej „stan wyjątkowy został wprowadzony tylko po to, aby uniemożliwić fundacjom i mediom monitorowanie i nagłaśnianie sytuacji oraz niesienie pomocy a Polska w ten sposób łamie międzynarodowe prawa dotyczące uchodźców”.

„Nawet jeśli - jak twierdzą niektórzy - to celowe działanie rządu Białorusi, to jakie to ma znaczenie w obliczu ratowania życia?! Ile osób jeszcze musi zginąć, żeby sprawujący władze zobaczyli w każdej z tych osób po prostu człowieka, a nie "problem" administracyjny?” - pytała.

Stan wyjątkowy będzie przedłużony

6 września zdecydował, że nie uchyli decyzji prezydenta z 2 września o wprowadzeniu od tego dnia stanu wyjątkowego w ponad 180 miejscowościach w pasie przygranicznym z Białorusią. Stan wyjątkowy wprowadzono w części terenów województw podlaskiego i lubelskiego na 30 dni i jak ocenił rząd, zaszła potrzeba przedłużenia go o kolejne 60.

Czytaj też:
Co Błaszczak pokazywał Kaczyńskiemu na tablecie w Sejmie? Kibice mogą być zaskoczeni

Źródło: WPROST.pl