„Bo tutaj jest jak jest”. Jan Borysewicz usunął głos Kukiza z ich wspólnego przeboju

„Bo tutaj jest jak jest”. Jan Borysewicz usunął głos Kukiza z ich wspólnego przeboju

Jan Borysewicz
Jan Borysewicz Źródło:YouTube
Jan Borysewicz po raz kolejny wykreślił ze swojego artystycznego życia Pawła Kukiza. Na nowej płycie lidera Lady Pank, nie usłyszymy głosu polityka.

Wkrótce na rynku ukaże się płyta z okazji 50-lecia pracy artystycznej lidera grupy Lady Pank – „Wszystkie oblicza Jana Borysewicza”. Z tej okazji muzyk zaprosił do współpracy kilku kolegów z branży.

Borysewicz usunął Kukiza

„Los stawiał na mojej drodze artystów wybitnych, ciekawych, wymagających. Praca z nimi była dla mnie inspiracją i wpływała na kształt tego, kim jestem dzisiaj”– zapowiada artysta swój jubileuszowy krążek. Piosenki autorstwa Borysewicza zaśpiewają na tej płycie między innymi Ewa Bem, Piotr Fronczewski, Kasia Kowalska i Katarzyna Nosowska. Co ciekawe, wielki przebój „Bo tutaj jest jak jest”, który promował wspólny album „Borysiewicz&Kukiz”, ukaże się w wersji instrumentalnej. Muzyk po raz kolejny już wymazał ze swojego życia artystycznego dawnego kolegę.

Przypomnijmy, na początku sierpnia, dzięki głosom Pawła Kukiza i jego partyjnych kolegów, politykom PiS-u udało się doprowadzić do głośnej reasumpcji głosowania nad odroczeniem posiedzenia Sejmu, a do harmonogramu wprowadzono kontrowersyjny projekt „Lex TVN”. Wówczas wiele osób publicznych ostro skomentowało zachowanie Kukiza, a jedną z nich był Jan Borysiewicz, który zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie ich wspólnej płyty, na którym przekreślił nazwisko danego kolegi, dodając, że nawet w tamtych czasach nie mógł na niego liczyć.

Czytaj też:
„Edukacja seksualna jest naszym prawem”. Wyjątkowa akcja Anji Rubik

Źródło: Gazeta.pl