Przypomnijmy, kilka dni temu media opisywały głośną sprawę dotyczącą jednej z wielkich polskich gwiazd. Słynna piosenkarka Beata K. straciła prawo jazdy po tym, jak prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Niestety niektórym internautom wystarczyła informacja, że chodzi o gwiazdę oraz fakt, że Tadla nosi to samo imię, by połączyć ją z tym zdarzeniem.
Internauci pomylili Beatę Tadlę z Beatą K.
Dziennikarka w ostatnich dniach otrzymała wiele nieprzyjemnych wiadomości od internautów, którzy sądzili, że to ona prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. W końcu Tadla straciła cierpliwość i jedną z nich pokazała na Instastory. „Beata, dlaczego to zrobiłaś? Mogłaś kogoś zabić tym autem. Taksówka to był lepszy pomysł tego dnia. Naprawdę Beata, zastanów się nad tym w areszcie, jak to czytasz i przestań” – brzmiała wiadomość. Komentarz dziennikarki był krótki: „Czy Beata kojarzy się teraz z jednym? To kolejna taka wiadomość! Ogarnijcie się!”– napisała gwiazda. Godzinę później Tadla zamieściła zdjęcie, z baru, w którym była razem z mężem i dodała: „Jakby... wracaliśmy taksówką”.
Czytaj też:
Kuriozalne słowa Kurskiego. „Tylko dziennikarze TVP mają taką pasję”