„Teściowie” to szalona opowieść o tym, co może się wydarzyć, gdy ludziom puszczą nerwy. Jak zapewniają twórcy filmu, nie jest to kolejna komedia romantyczna, ale historia spotkania się dwóch światów.
O czym jest film „Teściowie”?
Ślub został odwołany, ale wesele i tak się odbędzie. A na weselu spotykają się dwie rodziny, które różni wszystko – status społeczny, finansowy, a nawet pochodzenie. Bardzo szybko dochodzi więc do prania brudów i wielkiej afery, tymczasem nieświadomi goście bawią się w najlepsze. – W tym filmie śmiejemy się z nas samych, tak jak w kultowych komediach, które kochamy – opowiadał reżyser filmu, Kuba Michalczuk. Stwierdził też, że w każdej ze scen przeplata się kontrast wojny i zabawy, co wywołuje uśmiech u widza.
W rolach rodziców pana młodego zobaczymy Marcina Dorocińskiego i Maję Ostaszewską, zaś panny młodej Izabelę Kunę i Adama Woronowicza. Jednak, jak twierdzi Dorociński, nie tylko oni rozbawią widzów, bo szczególnie soczysty jest drugi plan. – Genialnie obsadzone są wszystkie ciotki i wujkowie. Są przezabawni – zapewnił gwiazdor.
Czytaj też:
Będzie film o Magdzie Gessler? Restauratorka ujawnia: Jest dużo propozycji