Ostatnim filmem Todda Solondza był „Wiener-Dog” z 2016 roku, który był jednym z ulubieńców publiczności na Sundance. Grali w nim między innymi Ellen Burstyn, Julie Delpy, Danny DeVito i Greta Gerwig. Wydaje się, że „Love Child” będzie świetnym uzupełnieniem dorobku niezależnego reżysera, który znany jest najbardziej ze swoich czarnych komedii.
„Love Child” zapowiadana jest jako mroczna i pełna humoru wariancja na temat historii Edypa. Akcja filmu toczy się w Teksasie. Dojrzałe, jak na swój wiek dziecko, próbuje pozbyć się swojego ojca, aby mieć swoją matkę tylko dla siebie. Sprawy nie idą zgodnie z planem, ponieważ pojawia się przystojny nieznajomy. Wszystko wskazuje na to, że Rachel Weisz zagra w filmie matkę, natomiast Colin Farrell wcieli się w ojca lub przystojnego nieznajomego.
„To mój pierwszy film fabularny i pierwszy, który rozgrywa się w Teksasie. To obraz zabawny, seksowny i ukształtowany przez hollywoodzkie filmy, które sprawiły, że chciałem zostać filmowcem. Od zawsze kocham prace Rachel i Colina i jestem zaszczycony, że mogę rozbudzić ich pasję do poważnej i nieoczekiwanej pracy” – przekazał w oficjalnym oświadczeniu Todd Solondz.
Rachel Weisz zobaczymy niedługo w nadchodzącym filmie Marvela „Czarna wdowa”. Colin Farrell także pojawi się w produkcji o superbohaterach – „The Batman” DC – gdzie zagra Penguina.
Czytaj też:
Znasz obraz „Pocałunek” Gustava Klimta? Sprawdź, jak wypadłbyś w „Milionerach”