Przez całe życie dążyła do perfekcji. Zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej. Teraz Kayah przyznała, że chęć ciągłego doskonalenia się była efektem toksycznych relacji z ojcem.
„Nie jesteś wystarczająco dobra”
Kayah niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym. Jednak w programie internetowym „W moim stylu” Magdy Mołek, piosenkarka poruszyła trudny temat swoich relacji z ojcem, który nigdy nie był z niej zadowolony. – Do tej pory, choć minęło wiele lat, nie pozbyłam się z pamięci i serca słów, które niegdyś mnie żywo dotknęły. Obrastały i obrastały jak ta kula śniegowa, powodując ogromne wyrwy we mnie i blokady. Generalnie wszystkie słowa sprowadzały się do jednego. Ich pierwotnym autorem był mój ojciec – wyznała Kayah.
Chciała zasłużyć na miłość
– „Nie jesteś wystarczająco dobra”. To bardzo bolesne zdanie i uczucie, które wiąże się z usłyszeniem tego zdania. Potem robisz wszystko, by zasłużyć na miłość, na akceptację. Musisz cały czas udowadniać, również sobie, a sobie nie wiem czy jesteś w stanie, bo kompleks z tyłu głowy zostanie, że jesteś niewystarczająco dobra. A jesteś wystarczająco dobra! – mówiła ze smutkiem gwiazda. Jej słowa bardzo poruszyły Mołek, która po wyznaniu piosenkarki, ocierała łzy.
Kayah i mężczyźni
Relacje z ojcem bardzo odbiły się również na uczuciowym życiu artystki. – Wybieramy na naszych partnerów osoby bardzo podobne do pierwszych autorów tych stwierdzeń i nie wiem dlaczego tak robimy. Oni nas albo oszukują, albo zdradzają, albo poniżają, powodując jeszcze większe wyrwy. Jakby dawali dowód na to, że to pierwsze stwierdzenie, które nas tak bardzo skaleczyło, było w punkt. Trzeba się z tego wyzwolić – wyznała Kayah.
Czytaj też:
Kayah chce legalizacji związków osób tej samej płci. Zaapelowała o to w nietypowym stroju