W wypowiedzi udzielonej tygodnikowi „Na żywo” Bogusław Linda przekazał, że od kilku lat ma problemy z kręgosłupem, które boleśnie odczuwa. – Starzeję się, rejestruję charakterystyczne sygnały psychofizyczne. Czas biegnie trzy razy szybciej niż kiedyś – powiedział w rozmowie cytowanej przez Wirtualną Polskę.
Bogusław Linda: Boję się bezradności
Aktor znany z ról w produkcjach takich jak „Psy”, „Szczęśliwego Nowego Jorku” czy „Czas surferów” jest zachęcany przez lekarzy i przyjaciół, by poddać się operacji, po której jednak musiałby przejść kilkumiesięczną rehabilitację. – Nie wyobraża sobie pobytu w szpitalu. Szczególnie teraz, w tych dziwnych, niepewnych czasach – powiedział anonimowo znajomy Lindy.
Gwiazdor, który w czerwcu skończy 69 lat, korzysta obecnie m.in. z dobrodziejstw medycyny naturalnej, współpracując przy tym z masażystą. Ma jednak świadomość, że niektóre schorzenia mogą skutecznie ograniczać jego codzienną aktywność. – Obawiam się przede wszystkim chorób, co się nieuchronnie wiąże ze starością. Boję się też bezradności – przyznał dla „Na żywo”.
Czytaj też:
Ewa Kopczyńska w stanie ciężkim. Ruszyła zbiórka na pomoc dla aktorki