Ostatni odcinek „Milionerów” rozpoczął się od pytania wartego 40 tys. złotych. Mikołaj Masłowski z Wrocławia miał do dyspozycji jeszcze dwa koła ratunkowe. Na wszystkie zadawane przez Huberta Urbańskiego pytania odpowiedział z łatwością, dzięki czemu stanął przed szansą wygrania miliona złotych. Aby zdobyć główną nagrodę, musiał wykazać się wiedzą na temat paryskiego łuku triumfalnego.
„Milionerzy” - pytanie za milion
Na paryskim Łuku Triumfalnym, na pamiątkę napoleońskich zwycięstw, wyryte są nazwy pięciu polskich miast. Nie ma wśród nich:
A) Warszawy
B) Wrocławia
C) Gdańska
D) Ostrołęki
Uczestnik teleturnieju TVN odrzucił odpowiedź D. Wahał się między Wrocławiem i Gdańskiem. Ponieważ nie miał już do dyspozycji kół ratunkowych, podjął decyzję o rezygnacji z dalszej gry. Na jego konto trafi więc pół miliona złotych. Poprawna odpowiedź na pytanie to A. Na paryskim Łuku Triumfalnym wyryte są nazwy pięciu polskich miast - Gdańska, Lidzbarka Warmińskiego, Ostrołęki, Pułtuska i Wrocławia. Nie ma wśród nich Warszawy.
Czytaj też:
Magda Gessler otworzyła sklep internetowy. Ceny? Sami oceńcie