Lenska poinformowała o zakażeniu się koronawirusem za pośrednictwem Instagrama. W poście przekazała, że nie ma klasycznych objawów, z czego bardzo się cieszy. Przyznała jednak, że brakuje jej sił, jednak „po chwilowym załamaniu, zaczęła się w końcu cieszyć rodzinną izolacjo/kwarantanną”. „Dlaczego? Bo mam ogromne szczęście, że tak łagodnie mnie COVID potraktował i jedynie zabrał na chwilę energię. Mam nadzieję, że tak zostanie, a za chwilę zacznę już wracać do Siebie z nowymi siły” – podkreśliła, dodając, że trzyma kciuki za innych.
Więcej na ten temat aktorka zdradziła w rozmowie z „Plejadą”. Przyznała, że nie ma pojęcia, gdzie się zaraziła. – Uważaliśmy na siebie, chodziliśmy w maskach, a na próbach w teatrze zawsze byliśmy w przyłbicach – podkreśliła. – Koronawirus istnieje, nie ma opcji, że go nie ma... Takie myślenie odbija się tylko na nas, na naszej pracy, ponieważ nie możemy teraz wyjść na scenę teatru, pojechać na plan. Konsekwencje lekceważenia wirusa są bardzo poważne, szczególnie dla osób z naszej branży. Na szczęście nasi koledzy z pracy bardzo dbają o swoje bezpieczeństwo – dodała.
Czytaj też:
Michał Piróg w ostrym apelu do koronasceptyków. „Głupota i egoizm powinny być karane”
Alżbeta Lenska i Rafał Cieszyński