Nie bez powodu zwróciliśmy uwagę, że ranking ten ucieszy zwłaszcza posiadaczy Netfliksa. Aż trzy tytuły z najlepszej dziesiątki to produkcje oryginalne tej platformy, dostępne obecnie dla jej subskrybentów. Nie chcemy za dużo zdradzać, dlatego oznaczyliśmy je w tekście literą „N”.
10. miejsce
"Ślicznotki" - w reżyserii Lorene Scafaria
9. miejsce
"Cóż za piękny dzień" - Marielle Heller
8. miejsce
"Nazywam się Dolemite" - Craig Brewer (N)
7. miejsce
"Na noże" - Rian Johnson
6. miejsce
"Parasite" - Joon-ho Bong
5. miejsce
"Małe kobietki” - Greta Gerwig
4. miejsce
"Historia małżeńska” - Noah Baumach (N od 6 grudnia)
3. miejsce
"Pewnego razu w… Hollywood" - Quentin Tarantino
2. miejsce
"Irlandczyk" - Martin Scorsese (N)
1. miejsce
"Ból i blask" - Pedro Almodovar
Oprócz powyższej dziesiątki, „Time” postanowił przyznać też kilka wyróżnień. W tej grupie znalazły się: „Portret kobiety w ogniu” w reżyserii Céline Sciammy (najlepszy scenariusz Festiwalu w Cannes), „Ad Astra” Jamesa Graya i „Glorię Bell” Sebastiana Lelio.
Czytaj też:
„Joker” doczeka się sequela? Todd Phillips nakręci kolejny film w uniwersum DCCzytaj też:
Quentin Tarantino i Robert Richardson opowiedzieli o swojej współpracy. „To jak uprawianie seksu po raz pierwszy”Czytaj też:
Obsada „Diuny” mogłaby rzucić wyzwanie Avengersom. Sprawdźcie, kogo zobaczymy w filmie