Zaniepokojeni fani w komentarzach zaczęli dodawać masę komentarzy. „Mam nadzieję, że wkrótce wyzdrowiejesz”, „Odpocznij. Kocham cię Aaron”, „Wysyłam ci dużo miłości” – to tylko niektóre z postów, jakie pojawiły się na Instagramie.
Matka Aarona, Jane, przekazała później w rozmowie z TMZ, że piosenkarz przyjechał do niej w czwartek 14 listopada i wydawał się „skrajnie niedożywiony”. Kobieta od razu odwiozła go do szpitala, gdzie przeszedł badania. Jak powiedziała, teraz oczekują na ich wyniki.
31-latek jest bratem Nicka Cartera, członka zespołu Backstreet Boys. Ten wystąpił ostatnio do sądu o zakaz zbliżania się do niego Aarona Cartera, po tym, jak miał on rzekomo grozić jego żonie. „Nigdy nie miałem myśli dotyczących tego, że chcę komuś zrobić krzywdę, nie mówiąc już o odebraniu komuś życia. Czytanie tych rzeczy było dla mnie bolesne, ponieważ gdyby ci ludzie mnie znali, nigdy nie użyliby takiej taktyki, aby mnie kontrolować” – skomentował całe zajście na Twitterze Aaron Carter.
Aaron Carter nagrał swój debiutancki album „Aaron Carter” w wieku zaledwie dziewięciu lat. Jego druga płyta długogrająca zatytułowana „Aaron's Party”, ukazała się w 2000 roku. Rok później premierę miał jego trzeci krążek studyjny zatytułowany „Oh Aaron”, a w 2002 roku – album zatytułowany „Another Earthquake”. W lutym 2017 roku wydał minialbum „Love”.
Czytaj też:
Aaron Carter zrobił sobie ogromny tatuaż na twarzy. Fani nie są zadowoleni
Amerykański piosenkarz muzyki pop Aaron Carter