– Od ponad godziny czekam na policję. Na szczęście Wiktorek bardzo szybko przyjechał mnie wesprzeć, ponieważ miałam mały wypadek samochodowy – nie z mojej winy. Pan, który prowadził przewóz osób postanowił nie udzielić mi pierwszeństwa przejazdu, przez co niestety w niego uderzyłam. Nic mi się nie stało – powiedziała Aleksandra Kot. – Teraz się z tego śmieję, ale przez 15 minut beczałam, bo pierwszy raz w życiu miałam do czynienia z wybuchem poduszek powietrznych. Najsmutniejsze jest to, że niestety chyba Leonek nie zostanie już ze mną, bo nadaje się niestety chyba do kasacji – dodała prezenterka Eska TV.
„Nikomu nie życzę tego, co wczoraj przeżyłam! Dobrze, że w ułamku sekundy zorientowałam się, że nie da się uniknąć zderzenia i zaparłam się rękoma kierownicy, a poduszka wystrzeliła mi w twarz” – napisała Ola Kot w mediach społecznościowych.
„Taniec z gwiazdami”
W 10. edycji „Tańca z gwiazdami” swoje taneczne umiejętności prezentują: Damian Kordas i Janja Lesar, Monika Miller i Jan Kliment, Magda Bereda i Kamil Kuroczko, Joanna „Ruda" Lazer i Rafał Maserak, Ola Kot i Tomasz Barański, Adam Małczyk i Hanna Żudziewicz, Sandra Kubicka i Adam Adamonis, Akop Szostak i Sara Janicka oraz Barbara Kurdej-Szatan i Jacek Jeschke. Kolejne odcinki tanecznego show emitowane są w piątki o godz. 20.00 na antenie Polsatu.
Czytaj też:
Piosenkarka schudła ponad 50 kg. „Pójście pod nóż było najlepszą decyzją”
Aleksandra Kot, prezenterka Eska TV