Już w środę pisaliśmy o tym, że z FaceApp korzystają także gwiazdy zagraniczne oraz znani sportowcy. Filtrem postarzającym bawili się m.in. administratorzy konta Łączy nas piłka, którzy wzięli pod lupę zawodników polskiej reprezentacji.
Czytaj też:
Zapanowała moda na starość. Filtr FaceApp podbija media społecznościowe
Na czym polega FaceApp?
Sukces aplikacji FaceApp jest bezsprzeczny - ściągnęło ją już ponad 100 milionów użytkowników. Program wspomagając się sztuczną inteligencją pozwala nam przerobić swoje zdjęcia na wiele sposobów. Za część z nich nie musimy nawet płacić. Darmowym filtrem jest np. ten służący za pokazanie naszego wyglądu na starość. Możemy zmieniać też kolor włosów, zobaczyć siebie w okularach, lub zobaczyć, jak byśmy wyglądali, będąc innej płci. Ta ostatnia opcja niestety jest płatna.
Aplikacja jest bardzo prosta w obsłudze, dostępna m.in. w Play Store na urządzeniach mobilnych i waży około 10 MB. Korzystają z niej już nie tylko mniej znani influencerzy, ale też osoby prowadzące oficjalne konta celebrytów, artystów czy sportowców. Przerabiać możemy zresztą zdjęcia każdego, dlatego w sieci trafia się czasem na postarzone postaci z filmów, gier czy nawet kompletnie fikcyjne twory.
Czytaj też:
FaceApp może gromadzić więcej informacji, niż byś tego chciał. Czy śmieszne zdjęcie jest tego warte?
Polskie gwiazdy używające FaceApp