Ponieważ jednak nie chcemy skończyć jak pewien pan z Hongkongu, na wszelki wypadek jeszcze raz przypomnimy – poniższe żarty dotyczą najnowszego filmu z uniwersum Marvela – „Avengers: Endgame”. Choć teoretycznie nie powinny zdradzić niczego z fabuły, to i tak oglądasz je na własną odpowiedzialność.
@amonstergd
@simpsonsfilms
@TheNxtDaveGrohl
@TheMinisterBrad
@mykalxwilliams
@RisBrian
@suupasam
@PepperonyyPotts
@Danismmmm
@stanfilm
@gulaibtgpisang
@dannymustlive
@jcrutchfield12
@lew_eeez
@AwestruckVox
@ihatebuckynat
@shuttershastry
@shlok_155
@farisjimboo
@mooneshi
@telvannii
Film „Avengers: Koniec gry” jest kulminacją 11 lat i 21 filmowych opowieści z MCU, a Marvel dołożył wszelkich starań, aby ograniczyć spoilery. Reżyserzy filmu, Anthony i Joe Russo, posunęli się nawet do tego, że poprosili fanów o dyskrecję w otwartym liście. Stworzyli też wytyczne dotyczące m.in. tego, których wątków nie wolno zdradzać w recenzjach.
„Avengers: Endgame” to także pierwszy film, którego wpływy z jednego dnia wyświetlania, bez uwzględniania wyników z pokazów przedpremierowych, przekroczyły 100 milionów dolarów (109 mln dolarów w sobotę). Film w najkrótszym czasie przebił barierę 200 mln dol. zysków (2 dni) i najszybciej osiągnął kwotę 300 mln dol (3 dni).
Czytaj też:
„Avengers: Endgame” z nowym rekordem otwarcia. Ile zarobił już najnowszy film Marvela?