Magazyn „Variety” przypomina, że Bernard Judge na przełomie lat 60. i 70. współpracował z Marlonem Brando. Architekt projektował dla aktora posiadłość położoną na jednej z małych wysp w Polinezji Francuskiej. W tym czasie legenda kina przygotowywała się do ról w „Ojcu chrzestnym” i „Ostatnim tangu w Paryżu”, a znajomość obu panów zaowocowała wspomnieniami spisanymi przez Judge'a, które posłużą jako scenariusz filmowy.
O czym będzie film?
Produkcja „Waltzing With Brando” będzie nie lada gratką dla fanów talentu aktora. Judge przedstawia w nim oblicze Brando, które było nieznane szerszej publiczności. Do ich spotkań dochodziło w czasie, gdy gwiazdor uciekał od światła reflektorów, zaszywając się na terenie wyspy, gdzie powstawała rozległa posiadłość. Zdjęcia do filmu ruszą jeszcze w tym roku, ale twórcy nie podali daty premiery produkcji.
Za reżyserię filmu odpowiada Bill Fishman, a producentem jest Billy Zane, który zagra w nim także główną rolę. Amerykanin jest znany głównie z roli Caledona Hockleya w filmie „Titanic”, chociaż wystąpił także w kilkudziesięciu innych produkcjach. Widzowie mieli okazję oglądać go ostatnio w filmie „Samson”.
Czytaj też:
Tom Cruise wraca do „Mission: Impossible”. Aktor zapowiada dwa filmy
Billy Zane wcieli się w rolę Marlona Brando. Podobni?