Karnowski straszy „propagandowym przekazem”. „Już urządzają pogaduszki”

Karnowski straszy „propagandowym przekazem”. „Już urządzają pogaduszki”

Siedziba Telewizji Polskiej przy placu Powstańców Warszawy
Siedziba Telewizji Polskiej przy placu Powstańców Warszawy Źródło:Newspix.pl / Aleksander Majdański
Jacek Karnowski w rozmowie z TVP Info odniósł się do zapowiadanych w mediach publicznych zmian. Stwierdził, że Polaków czeka „jeden, propagandowy przekaz”.

W czwartek 14 grudnia przed siedzibą na Placu Powstańców Warszawy rozpoczęła się demonstracja „w obronie mediów publicznych”. Z jej inicjatywą wyszedł Adam Borowski, szef stołecznego klubu „Gazety Polskiej”. Opozycjonista z czasów PRL twierdzi, że wolność słowa, jak i praworządność jest w Polsce jest zagrożona w związku z zapowiedzianymi przez nową koalicję rządową zmianami w TVP.

Jacek Karnowski: Media publiczne uwierają tych, którzy chcą szerzyć propagandę

Jacek Karnowski, redaktor naczelny tygodnika „Sieci”, komentując temat dla TVP Info oskarżył komercyjne media o „urządzanie pogaduszek towarzystwa” podczas konferencji prasowej z członkami nowego rządu.

– Media publiczne uwierają tych, którzy chcą zasłonić wszystko taką czarną kotarą, żeby Polacy nie wiedzieli, co się dzieje realnie w sferze rządowej. To ma być wszystko jeden, propagandowy przekaz – ocenił Karnowski.

– Widzimy, jak błyskawicznie te stacje komercyjne, które politykom zjednoczonej prawicy niemalże stawały na gardle i przyduszały do bezdechu, jak teraz nagle te konferencje prasowe z nową władzą to są takie pogaduszki towarzystwa, które idzie we wspólnym celu. I tylko media publiczne na dużą skale są w stanie temu zapobiec, są w stanie dać Polakom konstytucyjne prawo dostępu do informacji i wyboru i spoglądania na świat z różnych punktów widzenia – stwierdził.

Jakie zmiany w Telewizji Polskiej planuje nowa koalicja?

We wtorek 12 grudnia portal Wirtualne Media podał, że do końca tygodnia nowa koalicja ma zamiar wybrać kandydata na prezesa Telewizji Polskiej. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że może nim zostać Tomasz Sygut (podobną informację podał też Business Insider Polska), który wróciłby tym samym do TVP po 8 latach. Wcześniej – w latach 2011-2015, był wicedyrektorem TVP Info, sekretarzem programowym TVP Polonia, od 2013 roku szefem TVP Info, a od sierpnia 2015 roku dyrektorem TAI. Z Telewizją Polską Sygut rozstał się na krótko przed tym, jak powołany został nowy zarząd spółki z Jackiem Kurskim na czele.

Z nieoficjalnych informacji wynika także, że szefem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej zostać miałby Grzegorz Sajgór, który z TVP związany był przez 26 lat, a od 2011 do 2016 roku był wydawcą „Wiadomości”. On także został odwołany z tej funkcji po zmianie kierownictwa redakcji, gdy Piotra Kraśkę zastąpiła Marzena Paczuska.

Paweł Płuska, wieloletni reporter „Faktów TVN”, miałby pokierować z kolei „Wiadomościami”, które jednak otrzymać mają zupełnie inną nazwę.

Według Wirtualnych Mediów w „Wiadomościach” i TVP Info wymienione mają zostać całe zespoły. Spokojni o swoją pracę mogą być jednak według informatora portalu wszystkie redakcje programów informacyjnych i publicystycznych, czyli osoby pracujące przy placu Powstańców Warszawy.

Czytaj też:
Wojna o TVP trwa. Na stole pojawił się kolejny scenariusz. „Klucz do wszystkiego”
Czytaj też:
Protest „w obronie TVP” w Warszawie. Dziennikarze piszą o „cenzurze” i „blokowaniu konserwatywnych treści”

Źródło: WPROST.pl / TVP Info