Gigantyczna scena walki ma być ukoronowaniem trwającej od 2011 roku serialowej sagi „Gra o tron”. Poszczególni aktorzy już od miesięcy w licznych wywiadach zapowiadają, że fanów serii wraz z ostatnim sezonem czeka niezwykłe widowisko o potężnym ładunku emocjonalnym. Teraz Sophie Turner i Maisie Williams skupiły się szczególnie na finałowej bitwie, którą nagrywano przez aż 55 dni.
– Żaden trening na świecie nie mógłby nas przygotować kondycyjnie na to, czego wymagały te nocne zdjęcia – stwierdziła Maisie Williams na łamach „Vogue'a”. – Doszło to do takiego punktu, że o czwartej nad ranem rozglądałyśmy się i mówiłyśmy: „To niedorzeczne. Co my tu robimy?” – opowiadała.
Sophie Turner przyznała, że ostatniego dnia zdjęć całkowicie się rozkleiła. – Nie mogłam się opanować! Płakałam godzinami, kiedy już skończyliśmy – mówiła. – To było jak zostawienie za sobą postaci, z którą dorastałam, prawie jak śmierć – dodawała.
Wśród osób, które nie mogą doczekać się finałowego sezonu „Gry o tron”, jest także autor książkowego pierwowzoru, który z czasem został „wyprzedzony” przez serial. Przyznał, że nie zna zakończenia, nie czytał scenariusza, ponieważ jest zajęty pracą nad kolejną powieścią.
1. Kto goni Aryę?
Odkąd Arya została wytrenowana przez Jaqena H'ghara, jednego z Ludzi Bez Twarzy, mogłoby się wydawać, że nie zna ona pojęcia strachu. W trailerze widzimy jednak ją przerażoną i zakrwawioną, gdy ucieka korytarzami Winterfell. Wszyscy wiemy, że do rodowego zamku i siedziby rodu Starków zmierzają Biali Wędrowcy. Oglądając zapowiedź sezonu jednak mamy wrażenie, że jest to coś znacznie bardziej potężnego niż "lodowe zombie".
2. Czy Lord Varys przeżyje?
Varys, zwany Pająkiem, jest członkiem małej rady i Starszym nad Szeptaczami oraz szpiegiem, służącym królowi Siedmiu Królestw. W trailerze zapowiadającym 8. sezon widzimy, jak ukrywa się w kryptach Winterfell z kobietami i dziećmi. Sugeruje to pełne oblężenie stolicy Północy podczas najdłuższej bitwy w historii "Gry o Tron".
3. Złota Kompania udowodni, że zasługuje na swoją nazwę?
Cersei zatrudniła najsilniejszą formację wojskową, aby pomogła jej w wysiłkach zdobycia Żelaznego Tronu. Połącz to z sojuszem z Euronem Greyjoyem i jego flotą oraz z nieuniknionym zmniejszeniem się armii Jona i Daenerys po konfrontacji z Białym Wędrowcami i okaże się, że to właśnie czarny charakter może być ważnym graczem w tej rozgrywce.
4. Tormund i Beric żyją!
Ostatni raz widzieliśmy ich na murze kiedy Nocny Król zamienił ich w stertę lodu, jednak już po trailerze wiemy, że przeżyli. Teraz możemy być świadkami tego, jak Tormund i Lady Brienne żyją długo i szczęśliwie, mając gromadkę ogromniastych dzieci.
5. Cersei i alkohol
W ostatnim sezonie Cersei nie piła, ponieważ była w ciąży. Albo już urodziła dziecko, albo możemy się spodziewać, że ta historia nie skończyła się dobrze.
6. Kwestia kazirodztwa nie przeszkadza Jonowi i Daenerys?
W trailerze widzimy, że Jon i Daenerys wciąż trzymają wspólny front w walce. Albo Samwell Tarly nie powiedział im, że łączą ich więzy krwi, albo po prostu im to nie przeszkadza...
7. Nocny Król może nie być zbyt inteligentny
Zakładając, że w trailerze widzimy kadr przedstawiający konia Nocnego Króla, który biegnie w kierunku Winterfell, trudno zrozumieć, dlaczego nie korzysta on z szybszego "środka transportu". Ma przecież w zanadrzu własnego lodowego smoka...
8. W Winterfell są wszyscy
Na przebitkach z Winterfell widzimy po kolei: Jona, Varysa, Daenerys, Samwella, Gendry'ego, Ser Joraha Mormonta, Ogara, Aryę, dwa smoki, Sansę, Brienne i Podericka. Wydaje się też, że w jednej ze scen pojawia się Bronn. Tak czy inaczej, za bardzo się nie przyzwyczajajcie. Większość z tych postaci z pewnością umrze.Czytaj też:
„Winter is here”. Zobacz trailer 8. sezonu serialu „Gra o Tron”!