Kaluuya swojego pierwszego Oscara odebrał za rolę w filmie „Judas and the black Messiah”. W kategorii aktorów drugoplanowych pokonał m.in. Sachę Baron Cohena, Lesliego Odoma Jr., Paula Raciego i Lakeitha Stanfielda. Korzystając z okazji, że ogląda go cały filmowy świat, opowiedział krótko o swoim pochodzeniu, amerykańskim rasizmie oraz podziękował swojej mamie za odpowiednie „ustawienia fabryczne”.
Ekscytacja oscarową galą i wielkim sukcesem wyraźnie rozwiązała Kaluuyi język. Aktor w pewnym momencie zaczął zastanawiać się nad cudem życia i faktem, że „jego rodzice uprawiający seks” doprowadzili do tego właśnie momentu, gdy może odbierać tak prestiżowe wyróżnienie. Kamery idealnie wychwyciły reakcje jego bliskich. Siostra aktora złapała się za głowę, a jego mama wyraźnie powiedziała do siebie: „O czym on gada?”.
Daniel Kaluuya i niezwykła mowa oscarowa
– Musimy świętować, musimy celebrować życie. Oddychamy, możemy chodzić. To niezwykłe. Moja mama i mój tata uprawiali seks, to wspaniałe! Dzięki temu dziś tu jestem. Tak się cieszę, że żyję i to właśnie zamierzam dziś świętować najmocniej – mówił dokładnie Daniel Kaluuya. Ciekawe, jak oceni swoje wystąpienie, kiedy obejrzy powtórkę po powrocie do domu.
Czytaj też:
Oscary 2021. Pełna lista zwycięzców. „Nomadland” wielkim wygranym!
Oscary 2021. Jak wyglądały gwiazdy? Zdjęcia z czerwonego dywanu