Kilka tygodni temu, niespodziewanie, doszło do rozstania Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli, którzy byli małżeństwem od 2018 roku i wspólnie doczekali się dwójki dzieci – urodzonej w 2019 roku Emilii i Gabrieli, która na świat przyszła w 2021 roku. Wcielająca się w Bożenkę w serialu „Klan” aktorka miała obwieścić swojemu mężowi, że chce się z nim rozstać tuż po powrocie z realizacji show „Królowe przetrwania”.
Kaczorowska o rozstaniu z Pelą. Kim jest jej nowy partner?
Na początku lipca Kaczorowska postanowiła opowiedzieć o rozstaniu w programie Kuby Wojewódzkiego. – Zdecydowanie poszło to w takim kierunku, że trzeba było podjąć tą najtrudniejszą decyzję, przynajmniej moją najtrudniejszą decyzję w życiu. I bardzo się staraliśmy i pracowaliśmy nad tym przez długi, długi czas. Konsultowaliśmy się ze specjalistami, aby to jakoś poukładać. Natomiast tak się dzieje w życiu, że po prostu ludzie się rozstają i przyszedł na nas moment – stwierdziła.
Niedługo później serwis ShowNews ujawnił, że u boku Agnieszki Kaczorowskiej znalazł się już inny mężczyzna. Aktorka miała go poznać właśnie podczas realizacji programu „Królowe przetrwania”. To operator dźwięku, związany ze stacją TVN.
Pela o rozstaniu z Kaczorowską: Byłem zbyt dostępny
W piątek 8 listopada z kolei format „Dzień Dobry TVN” wyemitował rozmowę z Maciejem Pelą. Mąż Agnieszki Kaczorowskiej wyznał, że zupełnie nie był przygotowany na rozstanie. W rozmowie ujawnił, że jeszcze kiedy aktorka była na wyjeździe związanym z realizacją programu TVN pt. „Królowe przetrwania”, wysyłała mu czułe SMS-y.
– To, co ludzie odbierają jako postawienie się w roli ofiary, było po prostu moim rozbiciem się na tysiąc kawałków. Ona, będąc w programie, wysyłała mi wiadomości, że nie może doczekać się aż wróci, że tęskni za mną, że chce się zatopić w moich ramionach. Dwa dni później dowiaduję się, że to jest koniec – wyjawił.
– Jestem w stanie przyznać się do swojej winy. Nie jestem krystaliczny. Jestem w stanie powiedzieć, gdzie leży moja wina. Byłem zbyt dostępny. Bardzo dużo zrobiłem dla jej kariery. Byłem częścią jej wizerunku. Nie mam pretensji, bo jest w tym ogrom pięknych chwil. (...) Kobiety atakowały mnie, że jestem niemęski, bo robię „niemęskie” obowiązki. Gotowałem, sprzątałem, zmieniałem pieluchy, a z drugiej strony naprawiałem auto i wnosiłem pralkę – mówił Maciej Pela w „Dzień Dobry TVN”.
Wywiad ten komentowali w ostatnim odcinku uczestnicy show „Gogglebox. Przed telewizorem”. Konrad Mariański słuchając męża Kaczorowskiej stwierdził, że „jak na parę, która nie chce komentować rozstania, to dużo trochę opowiadają”. W obronie Peli stanęły natomiast Sylwia Bomba i Ewa Mrozowska. Odniosły się bezpośrednio do tego, że tancerz słyszał od ludzi, że jego zachowania są „niemęskie”.
– No, ale jak można powiedzieć, że on nie jest męski, bo się zajmuje swoimi dziećmi. Dla mnie mężczyzna, który się zajmuje swoimi dziećmi, jest najbardziej męskim facetem na świecie! – podkreśliła.
Maciej Pela samotnie świętuje swoje urodziny. Tego sobie życzy
Tego samego dnia Maciej Pela świętował swoje urodziny pierwszy raz od kilku lat jako singiel. Na Instagramie napisał: „W dniu swoich 35. urodzin życzę sobie, żebym nigdy więcej nie zapomniał o sobie. Vito Bambino, dziękuję, że pomogłeś mi swoją muzyką przebrnąć przez 2 ostatnie miesiące”.
W sekcji komentarzy zaroiło się od słów wsparcia dla tancerza. „Wszystkiego najlepszego! Bo najlepsze przed Tobą, a w dzisiejsze urodziny pomyśl jak wielki prezent dostałeś od życia, dobrze że teraz a nie za 20lat życia w fikcji. Sto lat”; „Życzę Ci, żebyś w końcu doszedł do momentu, w którym stwierdzisz: jestem wystarczający”; „Bije od Pana szczerość i to się ceni w tym zakłamanym świecie”; „Maciek, jak przychodziłam do Ciebie na zajęcia jakieś.. 12 lat temu, byłeś silnym i pełnym pasji facetem. Po prostu wróć do tego, wróć do bycia sobą! Tego Ci życzę” – czytamy.
Czytaj też:
Kpiny z rozstania Kaczorowskiej i Peli na antenie TV Republika. „Nie wierzę”Czytaj też:
Wielkie zamieszanie po wywiadzie męża Kaczorowskiej. „Jest ofiarą”