Psycholog o zachowaniu Dody podczas powodzi. „Polacy nie lubią innych ludzi”

Psycholog o zachowaniu Dody podczas powodzi. „Polacy nie lubią innych ludzi”

Dodano: 
Doda
Doda Źródło: Instagram / Doda
Ekspertka wypowiedziała się o celebrytach pomagających ofiarom powodzi. Dlaczego Polacy krytykują Dodę?

Mimo upływu kolejnych dni, cała Polska nadal żyje powodziami, które dotknęły południowo-zachodnią część kraju. Tysiące osób straciły cały swój dobytek i mierzą się obecnie z wielką tragedią. Wiadomo, że wielu ludzi wpłacało i nadal wpłaca pieniądze na liczne zbiórki wspomagające mieszkańców Opolszczyzny i Dolnego Śląska, jednak niewielka część społeczeństwa osobiście udała się na miejsce. Jedną z osób, która w miniony weekend pomagała na zalanych terenach jest Doda. Teraz ceniona psycholog odniosła się do jej zachowania.

Krytyka Dody za pomaganie powodzianom

Mimo ciętego języka, nie od dziś wiadomo, że Doda jest niezwykle empatyczną osobą. Ze względu na to, artystka dotknięta ludzką tragedią w południowo-zachodniej części Polski, postanowiła działać. W miniony weekend udała się na tereny dotknięte powodzią i osobiście zaangażowała się w pomoc w usuwaniu jej skutków. Na materiałach opublikowanych w mediach społecznościowych było widać, jak w kaloszach przemierza zalane pomieszczenia, wspierając potrzebujących w sprzątaniu zniszczeń.

– Pomagamy w domostwach sprzątać i ogarniać ogólnie... Woda nie wszędzie jeszcze opadła. Nie ukrywam, nie jest łatwo, ale z naszą ekipą pozytywnie i do przodu – relacjonowała w sieci. Jej zachowanie jednak nie wszystkim przypadło do gustu, gdyż niektórzy skrytykowali wokalistkę.

Teraz ten temat poruszyli Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski w swoim podcaście w „Onecie”. – Czy mamy się wzruszyć jej empatią, czy mieć podejrzenia, że to próba zbicia kapitału w mediach społecznościowych? (...) My, mając tak niski kapitał społeczny, od razu postrzegamy ją jako manipulantkę — gwiazdor TVN-u pytał gościa, którym była Ewa Woydyłło, jedna z najbardziej cenionych ekspertek w zakresie psychologii oraz terapii uzależnień. Wówczas specjalistka stwierdziła, że takie komentarze rodaków są obraźliwe i wyjaśniła, z czego one wynikają.

– Polacy często nie lubią innych ludzi. Mamy ten folwarczny stosunek do ludzi, że każdy może zabrać coś mojego.... Wynika to zawsze z nieszczęścia. My się wyspecjalizowaliśmy w byciu nieszczęśliwym – stwierdziła.

Ewa Woydyłło następnie dodała, że chwalenie się w mediach społęcznościowych pomocą nie jest czymś złym. – Jakie to cudne! Ludzie, których ja znam — lubię ze sceny, z ekranu, wiem, kto to jest — i oni mają pieniądze, to dają. Ależ to fantastyczne! (...) Można robić to głośno, można robić to cicho, ale jeśli robisz głośno — to wspaniale! Dlatego, że sprawiasz, że ktoś może chcieć robić tak jak ty. Możesz być wzorem – tłumaczyła.

Czytaj też:
Doda zdecydowanie o eutanazji. „Powinna być dozwolona”
Czytaj też:
Doda ostro o karmieniu piersią w miejscach publicznych. Jest zniesmaczona

Źródło: WPROST.pl / Onet