Marianna Schreiber odchodzi z wojska? Była ofiarą molestowania

Marianna Schreiber odchodzi z wojska? Była ofiarą molestowania

Marianna Schreiber
Marianna Schreiber Źródło: Instagram / Marianna Schreiber
Celebrytka wydała ważne oświadczenie. Marianna Schreiber opisała zaskakujące kulisy swojej służby.

Marianna Schreiber w ostatnich miesiącach stała się pełnoprawną celebrytką, której poczynania śledzą tysiące internautów. Po rozstaniu z politykiem PiS-u, zaczęła walczyć we freak fightach i publikować kontrowersyjne wpisy w mediach społecznościowych, a poza tym wstąpiła do Wojska Polskiego, z czego była bardzo dumna. Teraz okazuje się, że zasugerowano jej opuszczenie szeregów formacji.

Marianna Schreiber o wojsku

Kilkanaście dni temu Marianna Schreiber dowiedziała się z mediów, że ma nie być żołnierką, co wówczas zdementowała. W środę 7 sierpnia opublikowała jednak w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym przyznała, że teraz w jednostce zasugerowano jej odejście. Miało być to podyktowane faktem, że dowództwu podobno nie podoba się jej ostatnia aktywność w Internecie.

„Jestem zszokowana tym czego dowiedziałam się przed chwilą w jednostce – że moje ostanie aktywności medialne nie podobają się dowództwu w związku z czym powinnam dać sobie z wojskiem spokój. Tylko tak sobie myślę o jakie to aktywności może chodzić? Bo ja przypominam sobie tylko dwa nowe wątki, które pojawiły się od czasu mojej ostatniej rozmowy z moimi przełożonymi (7 dni temu): 1) To, że skrytykowałem kiczowatą szopkę związaną z otwarciem Igrzysk, występ na tychże Igrzyskach pedofila, oraz zawieszenie Przemysława Babiarza. 2) To, że wyśmiałam wulgarną lesbijkę, której życiową pasją jest umożliwienie zabijania dzieci nienarodzonych. A przy okazji stanęłam w obronie Ministra Obrony Narodowej, Pana Premiera Kosiniaka- Kamysza” – zaczęła swój obszerny wpis na Instastory.

Następnie stwierdziła, że nie chce dłużej być w wojsku, w którym – jak wyznała – jeden z jej przełożonych „próbował zaciągnąć ją do łóżka”. Co ważne, wspomniała też o molestowaniu. „Szczerze? W wojsku, które gardzi takimi wartościami, jak Bóg, Honor, Ojczyzna, to nie mam zamiaru służyć ani dnia dłużej. W takim wojsku, w którym jeden z twoich przełożonych chce cię zaciągnąć do łóżka, robiąc ordynarne uwagi dotyczące twojego wyglądu i wykorzystując swój stosunek służbowy. Jeżeli myślicie, że takie przypadki molestowania nie mają miejsca w wojsku, to się mylicie. Sama byłam tego ofiarą. W wojsku zakazane jest wynosić wszelkie informacje «na zewnątrz», dlatego do tej pory bałam się o tym mówić” – zaznaczyła.

Co więcej, Marianna Schreiber podkreśliła, że sprawę skieruje do Prokuratury i sądu wojskowego. „Tak, jak walczyłabym z wrogiem w obliczu wojny, tak będę walczyć z całym tym wojskowym betonem, o to, żebym w dalszym ciągu, mogła dumnie nosić, najpiękniejszy mundur... Najpiękniejszy, bo polski. Prokuratura i sąd wojskowy niedługo mnie poznają” – dodała.

Czytaj też:
Marianna Schreiber ujawniła, co zmieniła w twarzy. Lista jest długa
Czytaj też:
Marianna Schreiber poroniła. „Byłam potraktowana przedmiotowo”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl