Tomasz Wolny, który w Telewizji Polskiej prowadził „Pytanie na Śniadanie” i „Panoramę”, pożegnał się z publicznym nadawcą w czerwcu 2024 roku. Dopiero teraz postanowił najwyraźniej pożegnać się z widzami i wspomnieć swoje chwile w TVP.
„Niedawno najpopularniejszy program poranny – dziś z rekordowym spadkiem oglądalności” – rozpoczął obszerny wpis na Instagramie. „Wcześniej program robiony dla, i z szacunkiem do widza – dziś z szefową, która wszystkich obraża, a widzom ubliża. Faktycznie nowa jakość” – stwierdził. „Zostawmy to i zachowajmy te najlepsze wspomnienia, a jest ich ogrom! I za to dziękuję!” – dodał dalej.
Wolny podziękował później widzom i całej redakcji oraz tym, z którymi przez dekadę spędzał „pytaniowe poranki” najczęściej. „Choć do ideału było daleko, to udało nam się zbudować atmosferę, która przebijała szklany ekran. Tego nie da kupić, podrobić czy podmienić. Można to jednak, jak widać, szybko zepsuć” – stwierdził.
Tomasz Wolny zwolniony z TVP za wiarę?
Dziennikarz stwierdził, że choć nowemu kierownictwu „zabrakło klasy i odwagi, by przekazać mu to osobiście”, dowiedział się, że „jedyny zarzut jaki podniesiono to kwestia jego wiary”.
„Nowemu szefostwu zabrakło klasy i odwagi by przekazać to osobiście, ale w rozmowach z moimi koleżankami i kolegami, jedyny zarzut jaki podniesiono to kwestia mojej wiary. Nawet nie ma sensu tego komentować” – napisał wolny.
Telewizja Polska nie odniosła się jeszcze do zarzutów prezentera.
Czytaj też:
Sprzeczka Moniki Richardson i żony Roberta Janowskiego. Poszło o TVPCzytaj też:
Anna Popek wzruszyła się na antenie. „Trzeba było trafić do TV Republika, by mieć takie urodziny”