Tak przed laty o Januszu Rewińskim mówił Cezary Pazura. Co działo się z filmowym „Siarą”?

Tak przed laty o Januszu Rewińskim mówił Cezary Pazura. Co działo się z filmowym „Siarą”?

Kadr z filmu „Kiler”
Kadr z filmu „Kiler” Źródło:Studio Filmowe Zebra
Cezary Pazura w wywiadzie sprzed kilku lat pytany był o losy Janusza Rewińskiego. Aktor nie krył żalu.

W poniedziałek 4 czerwca kraj obiegła smutna informacja o śmierci Janusza Rewińskiego, legendy polskiego kina, który bawił pokolenia widzów. Informację o śmierci artysty podał jego syn i wyjaśnił, że jego ojciec przegrał walkę „ze swoim stanem zdrowia”.

Przez lata swojej aktywności zawodowej Janusz Rewiński stworzył całą masę niezapomnianych ekranowych bohaterów. Postacią, która zostanie jednak najlepiej zapamiętana, jest oczywiście Stefan „Siara” Siarzewski, wykreowana na potrzeby kultowych komedii Juliusza Machulskiego.

Rewiński bawił w filmie takimi kultowymi tekstami jak:

  • „Bo ja, powiem ci, jestem sam na tym świecie, jak palec, nikogo nie mam. Wokół sami kryminaliści, a ja jestem sam. Ty jesteś bardzo fajny facet Jorguś wiesz? Jesteś bardzo fajny Kiler! Zdrowie! Mój ty seryjny morderco na zlecenie jedyny”;
  • „Z przyjemnością. To jest moja żona lafirynda, a to jest mój najlepszy przyjaciel”;
  • „Cycki se usmaż! Ty widzisz co to jest? To jest Kiler”;
  • „I w piz*u wylądował!”
  • „Wąski, czy ja dobrze widzę? Przecież to jest Kiler – sprawca mojego upodlenia, obiekt mojej zemsty”
  • „Mają rozmach, skur***yny”.

Fani Rewińskiego zamieszczają w tym smutnym dniu setki postów w mediach społecznościowych, cytując niezapomniane teksty z filmów, w których występował, bawiąc pokolenia. Legendę polskiego kina żegnają politycy i gwiazdy.

„Nie da się ukryć, że straciliśmy jedną z najbardziej pozytywnych i charakterystycznych postaci polskiej kultury ostatniego 40-lecia. Panie Januszu – będzie nam Pana bardzo brakowało. Adiós señor Siarra!” – napisał Mateusz Morawiecki.

Cezary Pazura o Januszu Rewińskim: Jest taki moment w życiu każdego artysty, że ma dosyć

W wywidzie dla Wirtualnej Polski z listopada 2022 roku Cezary Pazura, który zagrał w kultorych komediach Machulskiego u boku Janusza Rewińskiego, pytany był o to, czy ma z nim kontakt.

– Informację znam sprzed wielu lat, że się wyprowadził poza Warszawę, że taki ma tryb życia raczej spokojny, że na to się zdecydował. Ja cenię sobie zawsze wybory wszystkich. Szkoda tylko, że nie możemy go oglądać na scenie, w filmie – powiedział Pazura.

Aktor przyznał wtedy, że bardzo chciałby się z nim znowu spotkać. Podkreślił, że gdy przebywał w jego towarzystwie, gdy tylko zaczynał mówić, to bawił go do łez.

– To jest dar, urodzić się kimś takim. Ciągniesz za sobą wagony pieniędzy, bo ludzie chcą na ciebie patrzeć i się śmiać. I to jest człowiek bez twarzy – całą twarz ma w brodzie, tylko ma oczy i brodę. I on tymi oczami i brodą zrobił gigantyczną karierę. No niech ktoś mi pokaże takiego drugiego faceta, który oczami i brodą potrafi tyle zagrać? Jaki to musi być wyjątkowy talent – zaznaczał aktor.

Pazura przywołał także zabawną anegdotę z Rewińskim. – Ja pamiętam, że on kiedyś wyszedł na scenę, jak był kabareton, spóźnił się i mówi, że był korek w Elblągu (tu czknięcie) – wspominał Pazura. – I potem już prywatnie ja mówię, gdzie byłeś i on tak samo odpowiadał. Jak słyszysz drugi raz dowcip czy trzeci to się przestajesz śmiać, a on potrafił powiedzieć to sto razy i śmiałeś się za każdym razem tak samo – zapewniał. – To jest dar, to jest coś, co trzeba pielęgnować. Mi bardzo żal tego, że on się wycofał. Jest taki moment w życiu każdego artysty, że ma dosyć – dodał smutno.

Galeria:
Kultowe role Janusza Rewińskiego. Zdjęcia sprzed lat
Czytaj też:
Nie żyje Janusz Rewiński. Legendarny „Siara” z „Kilera” przegrał walkę z chorobą

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Wirtualna Polska