Przypomnijmy, wszystko zaczęło się w czwartek 6 lipca, kiedy Katarzyna Nosowska dodała na swój Instagram dwa nagrania, na których reklamuje napoje roślinne Alpro.
Kate Nosauski czy Caroline Derpienski?
Artystka ma na sobie czerwoną sukienkę, mocny, wręcz karykaturalny makijaż na twarzy, rozpuszczone blond włosy i dużo biżuterii. Na pierwszym nagraniu przedstawia się jako „Kate Nosauski” i opowiada o tym, dlaczego opuściła Polskę i co robi za granicą. Mówi też między innymi, że ma 8 mld „followersów” na Instagramie i wróciła do kraju, aby „trochę namieszać w showbiznesie”.
Część internautów komentowało pod filmikiem, że Nosowska parodiuje 22-letnią Caroline Derpienski, o której w ostatnich tygodniach było głośno ze względu na rzekome kupowanie przez nią obserwujących i lajków. Artystce zarzucono, że w niewybredny sposób drwi z celebrytki.
Na wideo zareagowała sama Derpienski, która napisała na swoim Instagramie: „Babci zamarzył się Hamerykański sen. Lol”. „Zacznijmy od tego, babciu K., że karierą na świecie nie jest liczba follow, a pozycja w branży, znajomości, eventy, w jakich bierzesz udział, twój lifestyle, sukcesy zawodowe itd”. – pisała dalej celebrytka. „Jak można reklamować mleko, które również piją dzieci, prostackim zachowaniem, wręcz desperacją” – można było przeczytać na Instagramie influencerki. Dodała tez, że zachowanie Nosowskiej ma „destrukcyjny wpływ na ludzi, zwłaszcza na psychikę dzieci”.
Drugie wideo z Nosauski trafiło na platformę kolejnego dnia, a piosenkarka napisała w komentarzu do niego: „Part 2- ostatnia. Bo za radą Pani Caroline- spojrzałam w lustro, odoperowałam plastycznie twarz i idę do prawdziwej pracy, już dziś wieczorem. Skończyło się babci sranie. Ale to po kawce, kawkach”.
Caroline Derpienski chce od firmy Danone 50 mln zł
W środę 12 lipca Caroline Derpienski poinformowała, że skierowała sprawę do swojego prawnika. W komunikacie prasowym na swoim Instagramie celebrytka pisze, że reklama Danone „daleko wykracza poza sferę dozwolonej satyry i konwencji żartu” i „narusza jej dobra osobiste” oraz „stanowi przejaw hejtu, mowy nienawiści i gaslightingu”.
Derpienski w komunikacie pisze, że oczekuje od firmy Danone rekompensaty pieniężnej w wysokości 50 mln zł na wskazany przez nią cel społeczny.
Danone: Nosowska posty tworzy sama
W sprawie wypowiedziała się też kierowniczka działu komunikacji zewnętrznej Grupy spółek Danone Marta Węgrzyn. W rozmowie z portalem Wirtualne Media podkreśliła, że to Katarzyna Nosowska sama tworzy swoje posty. – Bardzo cenimy zarówno samą współpracę, jak i jej formę i jest to drugi rok, kiedy działamy razem. Większość opublikowanych w ramach kampanii materiałów miało charakter satyryczny – przekazała Węgrzyn.
Czytaj też:
Wszystkie uczestniczki programu „The Real Housewives Warszawa”. To one wygrały castingi!Czytaj też:
Emmy 2023. Są nominacje. „Sukcesja” pobiła wszelkie rekordy!