Robert Stockinger ze stacją TVN jest związany już 11 lat, ale od 9 jest reporterem „Dzień dobry TVN”. Widzowie nie ukrywają, że to właśnie on jest ich ulubieńcem. Pod koniec roku celebryta przekazał smutną wiadomość za pomocą mediów społecznościowych. Syn słynnego aktora wyznał, że musi zniknąć z formatu, żeby zadbać o swoje zdrowie.
Robert Stockinger czeka na wyniki badań zmiany skórnej
Teraz okazuje się, że prezenter musiał poddać się wycięciu podejrzanej zmiany na skórze. Dalej jednak czeka na wyniki badania. Jak sam przyznał Robert Stockinger, do zmiany zmotywowała go Zofia Zborowska, która w jednym z wydań „Dzień Dobry TVN” opowiedziała o tym, jak podczas ciąży wykryto u niej czerniaka. Całe szczęście było to w początkowym stadium choroby i udało się ją całkowicie wyleczyć.
„Od razu zostałem skierowany do Centrum Onkologii. Jestem już po wycięciu zmiany. Czekam na wyniki histopatologii, ale nie dopuszczam złych myśli. Dziękuję Zosiu. Podaję dalej apel” – napisał gwiazdor, oznaczając konto Zofii Zborowskiej. W dalszej części wpisu zaapelował do fanów, by wybrali się na badania i sprawdzili, czy są zdrowi.
Robert Stockinger dołączył zdjęcie ze szpitala. Na fotografii widzimy prezentera w maseczce, a lekarz zajmuje się niebezpieczną zmianą skórną. Jak się okazuje syn znanego aktora musiał się poddać zabiegowi klatki piersiowej.
Czytaj też:
Wielki marsz 4 czerwca. Które gwiazdy wezmą udział? „Pokażmy naszą siłę”Czytaj też:
Quiz z filmu „Nigdy w życiu!”. Tylko dla prawdziwych fanów