– Ta historia to mieszkanka humoru z „Kac Vegas" z przewrotnością legendarnego „Pulp Fiction". Zacznie się dość miło i niewinnie. Ale do czasu. Główni bohaterowie, którzy spotkają się na wieczorze kawalerskim, nagle wpadną w sidła groźnych gangsterów. Od tej chwili życie każdego bohatera zawiśnie na włosku. Dosłownie. Będzie strasznie, ale i śmiesznie – zapewnia Szymon Gonera, reżyser i autor scenariusza.
O czym opowiada „Wieczór kawalerski"?
Głównymi bohaterami „Wieczoru kawalerskiego" są Mario (w tej roli Mateusz Banasiuk), Świadek (Rafał Zawierucha) i Pan Młody (Patryk Szwichtenberg). Mężczyźni postanawiają zorganizować epicką imprezę na pożegnanie „wolności" jednego z nich. Towarzyszyć im będą trzy atrakcyjne kobiety, które za swój udział w realizacji pomysłu inkasują pokaźną sumkę. Wydaje się, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Problem w tym, że perfekcyjny plan nieoczekiwanie bierze w łeb, a pozorną kontrolę nad rozwojem wypadków przejmie pozbawiony wszelkich skrupułów groźny mafiozo Wolf (w tej roli Jan Wieczorkowski).To uruchomi lawinę komiczno-krwawych wypadków i zwrotów akcji.
W filmie „Wieczór kawalerski" wystąpili, m. in.: Joanna Opozda, Mateusz Banasiuk, Rafał Zawierucha, Jan Wieczorkowski, Kinga Jasik, Sylwia Gliwa, Magda Popławska, Marcel Sabat, Magda Perlińska i Arek Smoleński.
„Wieczór kawalerski" to kino gatunkowe. Komedia utrzymana w konwencji pastiszu. Jan Wieczorkowski, który wciela się w rolę gangstera Wolfa, uważa, że film będzie dobry dla każdej grupy wiekowej. – Mam syna, który ma teraz 13 lat. Nie uważam, że jest za młody na takie kino i dlatego chciałbym, żeby zobaczył „Wieczór kawalerski". Ale to produkcja, którą powinni obejrzeć nie tylko nastolatkowie, ale również osoby po sześćdziesiątce. Mój ojciec ma 77 lat i myślę, że wybierze się do kina. I pewnie będzie się dobrze bawił – przyznał aktor.
Premiera „Wieczoru kawalerskiego" w 2023 roku.
Czytaj też:
Tygodniowe nowości na Netflix. 13 dobrych propozycji od platformyCzytaj też:
Test wiedzy o Rihannie. Jak dobrze ją znacie?
„Wieczór kawalerski”. Nowy polski film utrzymany w konwencji pastiszu