Teresa Lipowska w serialu TVP2 „M jak miłość” występuje od 2000 roku, wcielając się od pierwszego odcinka w Barbarę Mostowiak. U jej boku przez lata grał Witold Pyrkosz (jako Lucjan Mostowiak). Serial Telewizji Polskiej niezmiennie znajduje się w czołówce pod względem oglądalności.
Teresa Lipowska gorzko oceniła zmiany w „M jak miłość”
Lipowska za dwa tygodnie skończy 85 lat. W ostatnim wywiadzie przekazała, co sądzi o tym, w jaką stronę kierują serial „M jak miłość” scenarzyści. W show „Gwiazdozbiór Jaruzelskiej” aktorka mówiła, że wątki rodu Mostowiaków zostały mocno zatarte. – To już nie jest ten sam serial, zupełnie – przyznała bez ogródek. – Tłumaczy to scenarzystka, że przez 22 lata trudno tę sagę zamykać tylko w kilku osobach, więc musi być znajomy wnuczka, który ma panią, która ma mamę… Ja też myślę, że to już nie jest saga rodu Mostowiaków, natomiast jest to chwilami nawet dydaktyczne, chociaż nie kawa na ławę – mówiła. – Dydaktyczny serial – troszkę o rodzinie, troszkę o miłości… Coś tam zostało z tego „M jak miłość”, natomiast z tej sagi Mostowiaków nie tak dużo. Co tu ukrywać, mamy największą oglądalność – kontynuowała aktorka.
Mimo że Lipowska gra w „M jak miłość” od tylu lat, zaznaczyła, że nie wybiera się na zawodową emeryturę. – Na razie jeszcze mnie nie nudzi. Bardzo kocham ekipę, z którą pracuję. Byli dla mnie bardzo pomocni i życzliwi w trudnych chwilach – przekazała.
„M jak miłość” – o czym jest serial?
To opowieść o trzypokoleniowej rodzinie, której protoplastami byli nieżyjący już Lucjan oraz wdowa po nim Barbara Mostowiak. Para doczekała się gromadki dzieci: Małgosi, Marka, Marty oraz Marysi, która jest córką Barbary i nieżyjącego już Łagody. Mimo że starzy Mostowiakowie wiedli szczęśliwe życie, raczej pozbawione kłótni i nieszczęść, ich dzieciom układa się różnie. Głównym wątkiem jest oczywiście tytułowa miłość, która w tym serialu ma wiele barw.
Czytaj też:
TVP wyśmiewane za pasek informacyjny z Tuskiem. „Kiedy dymisja?”