Ezra Miller znany jest z takich filmów jak: „Musimy porozmawiać o Kevinie”, „Charlie” czy „Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a”. Wspaniała kariera nie ma jednak w odniesienia do życia prywatnego. Wokół gwiazdora krąży wiele niepokojących doniesień. Dwa lata temu celebryta rzekomo na żarty miał zaatakować jedną z fanek.
Wiosną tego roku 29-latek dopuścił się kolejnych wykroczeń. Jak donoszą zagraniczne media, najpierw na Hawajach włamał się do domu pewnej pary. Groził im śmiercią oraz miał ukraść ich paszporty wraz z kartami kredytowymi i prawem jazdy. Później został aresztowany za napaść na mężczyznę w barze karaoke. Jak później tłumaczył – działał tylko w samoobronie.
Ezra Miller uprowadził nastolatkę?
Wygląda, że Ezra Miller znów może mieć kłopoty. Rodzice Tokaty Iron Eyes oskarżyli go o uwodzenie i demoralizację ich córki. Para poznała się kiedy dziewczyna miała 12 lat. Jak alarmują jej rodzice, już wtedy gwiazdor miał podawać jej narkotyki i alkohol, a z powodu imprezowego stylu życia nastolatka została wydalona ze szkoły. Para podkreśliła też, że znany aktor podróżuje po Californii z innymi omamionymi dziewczynami i ma nad nimi pełną kontrolę.
– Nie pozwala Tokacie i pozostałym dziewczynom kąpać się, ani malować. Muszą prosić go o pozwolenie – powiedziała Sara Jumping Eagle. Rodzice dziewczyny uważają też, że techniki Ezra Millera przypominają działanie sekty. – Boimy się o bezpieczeństwo naszej córki. Miller przejął nad nią kontrolę, stosując techniki manipulacyjne podobne do tych, które wykorzystują sekty – przekazali zagranicznym mediom.
Mimo że sąd wydał zakaz zbliżania się do rodziców i dziewczyny, to Ezra Miller go nie otrzymał, ponieważ służby nie mogą ustalić jego miejsca pobytu. Pierwsza rozprawa zaplanowana jest na 12 lipca.
Czytaj też:
QUIZ z filmu „Titanic”. Tylko dla prawdziwych fanów kina!