Filmowcy z Warner Bros. i osoby decydujące z DC Comics zamierzają tchnąć w serię filmów o Batmanie nowe życie. Stąd m.in. decyzja o tym, by nowy film o superbohaterze z Gotham nakręcić pod tytułem „The Batman”. Do tego „resetu” pasowałby też młody, charakterystyczny aktor. Źródła „Variety” twierdzą, że największe szanse na tę rolę ma Robert Pattinson, znany na całym świecie z roli wampira Edwarda Cullena w filmach z sagi „Zmierzch”.
Kojarzenie Pattinsona jedynie z serią dla nastolatków byłoby jednak nieuczciwe. Od tamtego czasu aktor zdążył już zagrać w wielu innych filmach. Fani mogli oglądać go w produkcjach tak różnych jak „How to be”, „Twój na zawsze”, „Woda dla słoni”, „Cosmopolis”, „Rover”, „Life” czy „Good Time”. A dorobek tego zaledwie 32-letniego aktora nie kończy się bynajmniej na wymienionych tytułach. Być może to właśnie dlatego znalazł się o krok od szansy na zostanie najmłodszym filmowym Batmanem w historii.
Czytaj też:
Agata Buzek u boku Roberta Pattinsona i Juliette Binoche. Jest zwiastun „High Life”