Dobrym przykładem tej zabawy Elby z mediami jest zdjęcie, które pojawiło się tuż po ceremonii rozdania Złotych Globów. Widzimy na nim co najmniej jednego Jamesa Bonda – tego obecnego. W towarzystwie Daniela Craiga Idriss Elba zrobił znaczącą minę i dodał napis „awks.”..(slangowy skrót od „awkward” – „niezręczny”, „dziwaczny”). Nietrudno się domyślić, co autor miał na myśli. Znów nawiązywał do zamieszania wokół swojej osoby i plotek łączących go z rolą zajmowaną wciąż przez kolegę ze wspólnej fotografii.
Wcześniej 46-letni gwiazdor serialu „Luther” droczył się z fanami m.in. na Twitterze, gdzie zamieścił sugestywny wpis: „nazywam się Elba, Idris Elba”. Jego szanse oceniane są wysoko ze względu na przeciek z 2014 roku, w którym Amy Pascal z Sony sugerowała właśnie tę kandydaturę. Znawcy branży przypominają też słowa producentki serii Barbary Broccoli, według której czarnoskóry aktor „prędzej czy później” wcieli się w Bonda. Pozostałymi kandydatami do tej roli są Richard Madden, Tom Hardy, Aidan Turner i Tom Hiddleston.
Czytaj też:
Został „Najseksowniejszym żyjącym mężczyzną”. Dobrze wykorzystał swoje pięć minut