Dagmara Kaźmierska zrobiła sobie lifting. „Dla mnie jak sfinks”

Dagmara Kaźmierska zrobiła sobie lifting. „Dla mnie jak sfinks”

Dagmara Kaźmierska
Dagmara Kaźmierska Źródło: Instagram / Dagmara Kaźmierska
Dagmara Kaźmierska pokazuje twarz po operacji. Znowu to sobie zrobiła!

Dagmara Kaźmierska, znana z programu „Królowe życia”po liftingu twarzy, który przeszła w Turcji, opublikowała nagranie na Instagramie, w którym widać ją zupełnie bez makijażu. I to jak!

Z opuchlizną, siniakami i szwami. Nie ukrywa skutków operacji, pokazuje, jak jest.

„Moja buzia zaczyna wyglądać”. Kaźmierska bez tajemnic o liftingu. Na InstaStory opublikowanym na swoim profilu Dagmara pokazała swoją twarz bez filtrów i upiększeń. To jej pierwszy publiczny występ po liftingu. — Moja buzia zaczyna coraz bardziej wyglądać i to uważam, że w bardzo dobrym tempie — mówiła z entuzjazmem, dodając, że proces gojenia jeszcze się nie zakończył. — Oczywiście siniaki jeszcze są, szwy z tyłu też, bo to tak szybko nie zniknie — przyznała szczerze.

Na nagraniu, które udostępniła, słychać także kultowy utwór zespołu Myslovitz „Długość dźwięku samotności”. — Nie zmienię się — śpiewała razem z synem Conanem, choć wizualnie różnica po zabiegu jest zauważalna. Dagmara z dystansem skomentowała także porównania do słynnej „kobiety kota”. — Wolałabym jak tygrysica, no ale może być i kot. Choć ja uważam, że w dalszym ciągu przypominam siebie — powiedziała z 

„Dla mnie jak sfinks”

Jej fani niestety nie byli dla niej aż tak pobłażliwi. Wręcz obawiali się, co to się stało z celebrytką. „Dla mnie bardziej jak sfinks albo lwica”, „Jezu kochany dlaczego Pani ma jedną źrenicę wielka druga normalna?”, „Po co te operacje ? Co wy sobie ludzie robicie z własnym ciałem”, „Królowa szuka pomysłu, jak jeszcze można zwrócić na siebie uwagę” – komentowali pod wpisem Dagmary.

Czytaj też:
Lipińska ma dość „zatroskanych fanów”. Padły mocne słowa
Czytaj też:
Celebrytka ujawniła kulisy życia milionerów. „Ćpanie i chlanie”

Źródło: WPROST.pl