Jethro Cave trafił do więzienia, kiedy zaatakował swoją matkę. Został zwolniony dwa dni temu, a teraz jego znany ojciec Nicka Cave'a w wydanym oświadczeniu wyznał, że jego syn nie żyje. „Z wielkim smutkiem mogę potwierdzić, że mój syn Jethro zmarł. Bylibyśmy wdzięczni za prywatność rodziny w tym czasie” – czytamy w oświadczeniu.
Jethro Cave urodził się w 1991 roku w Melbourne w Australii. O tym, że znany muzyk jest jego ojcem, dowiedział się, dopiero kiedy miał osiem lat. Przez jakiś czas pracował jako model. Próbował swoich sił także w filmach. Pojawił się w dwóch produkcjach, w filmach „Corroboree” z 2007 roku i „My Little Princess” z 2011 roku. Ostatnio swoich sił próbował także jako fotograf.
Trafił do widzenia miesiąc temu, kiedy napadł na swoją matkę Beau Lazenby. Jak wynika z medialnych, doniesień najpierw wieczorem kobieta przekonała go, by został w domu, a kiedy rano znalazła go przy tych samych drzwiach, zaatakował ją. Niedawno zdiagnozowano u niego schizofrenię, co pozytywnie wpłynęło na jego karę. Mężczyzna już po miesiącu opuścił więzienie. Wyszedł na wolność, a sędzia zalecił mu leczenie odwykowe i unikanie kontaktu z matką przez dwa lata. W 2018 roku mężczyzna także przebywał w więzieniu. Wówczas napadł na swoją partnerkę, która także zawiadomiła służby.
To już druga rodzinna tragedia, która spotkała muzyka Nicka Cave'a. W 2015 roku stracił syna, który spadł z klifu w Brighton. Artuhr miał wówczas 15 lat i zażył LSD.
Czytaj też:
Naomi Judd nie żyje. Gwiazda country odebrała sobie życie