Niepokoje związane z napiętą sytuacją polityczną towarzyszyły Ukraińcom od wielu dni. Weronika Marczuk, która pochodzi z Kijowa i samą siebie nazywa „dyżurną Ukrainką w Polsce”, dodała przejmujący wpis chwilę po pierwszym wybuchu. Post opatrzyła zdjęciem z Charkowa. Aktorka, producentka i prawniczka przekazała, że do jej ojczyzny z Rosji, Białorusi i Krymu wjeżdżają czołgi.
„Bombardowania są wszędzie, wprowadzono już stan wojenny, czołgi wjeżdżają i z Białorusi i z Rosji i z Krymu” – napisała. Aktorka w dramatycznym wpisie poprosiła o „zatrzymanie się” i „nie krzywdzenie ludzi”.
„Jesteśmy z Wami”
Grafikę w kolorach flagi Ukrainy z napisem „Jesteśmy z Wami” w języku polskim i ukraińskim udostępniła Hanna Lis. Swój wpis zaczęła od przejmujących słów: „Sercem z Ukrainą. Ale serce tu już nie wystarczy”. Post opatrzyła komentarzem, w którym podkreśliła, że atak na Ukrainę, to „atak na cały świat”. Dziennikarka porównała sytuację do wydarzeń z 1939 roku. „Zachód musi powstrzymać Putina” – dodała.
Taką samą grafikę zobaczymy także na profilu Karoliny Korwin-Piotrowskiej.
Wsparcia dla Ukrainy przy pomocy postu na Instagramie wyraziła także Anita Sokołowska. Aktorka opatrzyła zdjęcie ukraińskiej flagi krótkim komentarzem: „Jesteśmy z Wami”. Zaapelowała też do Rosjan. „Rosjanie bądźcie z nami – nie z Putinem” - czytamy.
Wspomnianą grafikę oraz swoim zdjęciem udostępniła również Monika Olejnik, nazywając ten dzień „tragicznym dla świata”. Olejnik zapewniła też o wsparciu dla Ukraińców i dodała, że „Rosja Was i nas nie pokona”.
„Solidarni z Ukrainą”
Solidarność z Ukrainą wyraziła także Joanna Racewicz. Dziennikarka udostępniła zdjęcie na którym widoczna jest Statua Berehynia w Kijowie oraz flaga zaatakowanego kraju. Do postu dołączyła emoji serc w kolorach flagi Ukrainy oraz hasztagi „Solidarni z Ukrainą” i „wojna”.
Takie samo zdjęcie na swoim profilu udostępniła także Anna Kalczyńska, dziennikarka.
„Historia nikogo i niczego nie uczy”
Wzruszający post na swoim profilu opublikował Michał Piróg. Choreograf i tancerz w opisie do zdjęcia z powiewającą flagą Ukrainy dołączył wspomnienie z czasów kiedy w 2016 roku pracował w Kijowie. Piróg nie ukrywał też rozczarowania „światem, który przed 8 lat dawał Rosji sygnał, że jest bezkarna”. Dodał też, że modli się o bezpieczeństwo obywateli Ukrainy. „Jestem smutny, jestem załamany, jestem przerażony. Bo historia nikogo i niczego nie uczy. Modlę się na swój sposób za bezpieczeństwo obywateli Ukrainy jak i Rosjan którzy z rozkazu fanatyków u władzy zostali wysłani do czynienia tej krzywdy” – napisał.
Na wspomnienie pracy w Kijowie zdecydowała się także Anita Werner. Dziennikarka opisała czas kiedy pracowała przy programie „Dama Pik”, którego bohaterka była ówczesna premier, Julia Tymoszenko. „Ukraina była wtedy tuż po Pomarańczowej Rewolucji, pełna nadziei i wiary w rozwój, w postęp, w zmianę, w przyszłość. Od tamtej pory, rzeczywiście trochę się w Ukrainie zmieniło” - smuto zauważyła Werner.
Kontakt z Ukraińcami
Wstrząsające nagranie z terytorium Ukrainy opublikowała Magda Schejbal. Aktorka opatrzyła wideo krótkim komentarzem: „Rosja wypowiedziała wojnę” i dodała hasztag „jesteś z wami”.
Julia Kamińska na swoim profilu udostępniła fragment rozmowy z kimś, kto jeszcze przebywa w Ukrainie. Ze zrzutu ekranu wynika, że rozmówca ma problem z wydostaniem się z kraju. Na stories aktorka udostępniła link do zbiórki, z której fundusze zostaną przekazane na pomoc Ukraińcom.
instagramCzytaj też:
Weronika Marczuk dla „Wprost”: To nie jest już tylko nasza wojna